Zatrzymano pomysłodawcę i organizatora napadu na sklep jubilerski w centrum handlowym w Krakowie - dowiedział się reporter RMF FM. To kolejna osoba zamieszana w ten rabunek. W zeszłym tygodniu policjanci zatrzymali dwóch bezpośrednich sprawców napadu.
16 czerwca trzech bandytów obrabowało sklep jubilerski, kradnąc cenną biżuterię wartą ponad 400 tysięcy złotych. Cały napad trwał niespełna 40 sekund: bandyci gazem łzawiącym obezwładnili personel sklepu, a następnie rozbili młotkami kilka gablot. Zrabowali z nich najbardziej cenne przedmioty wykonane ze złota i brylantów.
Wczoraj późnym popołudniem policjanci zatrzymali 30-letniego mężczyznę. To on – zdaniem funkcjonariuszy – wymyślił, zaplanował i przygotował skok; dostarczył też napastnikom gaz i rewolwer, który w czasie napadu miał jeden z przestępców. Mężczyzna usłyszy zarzut pomocnictwa w napadzie - grozi za to do 12 lat więzienia:
Policjanci ustalili już, że skok na jubilera miał być pierwszym z serii tego typu napadów. Wiemy też, że policyjna grupa pościgowa jest na tropie trzech innych mężczyzn, którzy mają związek z napadem na jubilera w Krakowie.
W piątek krakowski sąd na trzy miesiące aresztował dwóch mężczyzn w wieku 21 i 27 lat, podejrzanych o dokonanie napadu. Obu prokuratura zarzuciła dokonanie rabunku, a młodszemu z nich także posiadanie narkotyków. Mężczyźni nie przyznali się do winy i odmówili składania wyjaśnień.