O krok od tragedii na torach w Łowiczu w Łódzkiem. Pociąg pasażerski z Warszawy Wschodniej do Szczecina zatrzymał się w odległości zaledwie 300 metrów od innego składu pasażerskiego, pociągu Kolei Mazowieckich - donosi reporterka RMF FM Agnieszka Wyderka. Sygnał w tej sprawie dostaliśmy od słuchacza na Gorącą Linię RMF FM.
W tej chwili komisja kolejowa ustala, jak to możliwe, że pusty skład stał na torze, którym jechał pociąg pasażerski. Pod lupę wzięła m.in. stan urządzeń i ich działanie oraz decyzje podjęte przez pracowników. Ustalono już - jak dowiedziała się nasza reporterka - że maszyniści i dyżurni byli trzeźwi.
Wyniki pracy komisji powinny być znane najpóźniej za trzy tygodnie.
Odrębne dochodzenie prowadzą policjanci.
(edbie)