​Samolot transportowy należący do firmy logistycznej DHL nad ranem uderzył w budynek mieszkalny w pobliżu lotniska w Wilnie - podał litewski nadawca LRT. Według wstępnych informacji co najmniej jedna osoba zginęła, a trzy są ranne.

Katastrofa lotnicza w Wilnie. Rano samolot transportowy uderzył w budynek mieszkalny w pobliżu lotniska w stolicy Litwy. 

Maszyna należała do firmy logistycznej DHL. Leciała z Lipska. Samolot próbował lądować awaryjnie. Taką informację przekazała w swoim oświadczeniu firma DHL.

Według wstępnych informacji litewskich mediów zginęła co najmniej jedna osoba i trzy zostały ranne. 

Samolot uderzył w dwupiętrowy budynek mieszkalny, który stanął w ogniu. Jak informuje agencja Reutera, żadnej z osób w tym domu nic się nie stało. Ewakuowano z niego 12 mieszkańców.

Według wstępnych informacji policji do zdarzenia doszło, gdy maszyna podchodziła do lądowania. Z relacji świadków wynika, że maszyna spadła na ziemię i pokonała ok. stu metrów, zanim uderzyła w budynek.

Wszczęto już śledztwo ws. tego wypadku. Litewskie władze podkreślają, że pod uwagę brane są wszelkie scenariusze. Na razie nie ma żadnych doniesień, by na pokładzie mogło dojść do wybuchu. 

W ubiegłym miesiącu niemiecki prokurator generalny informował, że policja prowadzi śledztwa ws. eksplozji kilku paczek, do których doszło w magazynie w Lipsku. Właśnie z Lipska leciał Boeing 737-400.

Rzecznik ministerstwa spraw wewnętrznych Niemiec przekazał, że na razie nic nie wskazuje na to, by katastrofa samolotu była powiązana z wydanym latem ostrzeżeniem przed przesyłkami z urządzeniami zapalającymi. Należy jednak poczekać na zakończenie dochodzenia - dodał.

Opracowanie: