Tarnowska policja otrzymała kolejne zgłoszenia od seniorów o telefonicznych oszustach usiłujących wyłudzić od nich pieniądze. Jedna z osób dała się oszukać na 20 tys. zł.

Tarnowska policja otrzymała kolejne zgłoszenia od seniorów o telefonicznych oszustach usiłujących wyłudzić od nich pieniądze. Jedna z osób dała się oszukać na 20 tys. zł.
Zdjęcie ilustracyjne /Policja /Policja

Policjanci odebrali we wtorek w sumie siedem zawiadomień od seniorów o próbie wyłudzenia. Zgłaszali oni, że kobieta podająca się za policjantkę domaga się od nich 100 tys. zł i 150 tys. zł w związku z wypadkiem drogowym i koniecznością wpłaty kaucji za odstąpienie od skazania rzekomego członka ich rodziny.

W kolejnych telefonach oszustka, podając się za córkę lub synową, prosiła o pilną pożyczkę od 20 tys. do 50 tys. zł, ponieważ znalazła się poważnych kłopotach finansowych. Pojawiła się też wersja o użyczeniu pieniędzy na potrzeby akcji policyjnej przeciwko oszustom. W ten sposób została oszukana 84-letnia tarnowianka, która przekazała nieznanemu mężczyźnie 20 tys. zł. 

Tydzień wcześniej funkcjonariusze również przyjęli od seniorów zgłoszenia o kilkunastu telefonach od oszustów. Prawie nikt nie dał się nabrać, ale w jednym przypadku łupem oszustów padło prawie 60 tys. zł.

Od początku sierpnia oszuści zadzwonili do ponad 30 tarnowskich seniorów i okradli ich na łącznie ponad 270 tys. złotych.

Apelujemy do wszystkich, a przede wszystkim do najstarszych mieszkańców naszego regionu, aby nigdy pod żadnym pozorem nie przekazywali nikomu obcemu pieniędzy. Nie dajmy się oszukać. Gdy zadzwoni telefon, a głos w słuchawce żąda pieniędzy, po prostu rozłączmy się - informuje rzecznik małopolskiej policji Sebastian Gleń.

We wszystkich podejrzanych czy wątpliwych sytuacjach należy niezwłocznie skontaktować się z policją, dzwoniąc na numer alarmowy 997 lub 112.

(tw)