Propozycja przyjęcia Izraela do Ligi Państw Arabskich była największym zaskoczeniem przedostatniego dnia szczytu państw arabskich. Wniosek o przyjęcie Izraela do Ligi zgłosił przywódca Libii - Muamar Kadafi.

Libijczyk postawił jednak przy tym 3 niemożliwe do spełnienia warunki: powrotu uchodźców palestyńskich, zniszczenia przez Izrael broni masowego rażenia i rozwiązania przez Tel Aviv kwestii Jerozolimy. To właśnie kwestie pokoju izraelsko- palestyńskiego oraz kwestia zniesienia sankcji wobec Iraku były głównymi tematami wczorajszych obrad w Jordanii. Wolę rozwiązania konfliktu zadeklarował lider palestyńczyków Jassir Arafat, a sekretarz generalny ONZ-u Kofi Annan oraz liderzy państw arabskich wyrazili poparcie dla jego działań. Szef ONZ próbował również namówić władze w Bagdadzie do bardziej pojednawczej polityki między narodowej: „Apeluję do Iraku, by zmienił swoje stanowisko w sprawie współpracy ze wspólnotą międzynarodową” - mówił Annan. Dziś jest ostatni dzień szczytu.

Foto EPA

06:45