Choroby są demokratyczne, a na nowotwór mogą zachorować również koronowane głowy. Tego między innymi dotyczyło wygłoszone w środę orędzie świąteczne króla Wielkiej Brytanii Karola III. Podziękował on lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską. Synowa króla, księżna Kate, przechodziła w tym roku chemioterapię. Sam król również przeszedł terapię przeciwnowotworową po zdiagnozowaniu raka prostaty.

Składam szczególne, serdeczne podziękowania bezinteresownym lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku wspierali mnie i innych członków mojej rodziny w obliczu niepokojów związanych z chorobą. Przynieśli nam oni siłę, opiekę i pocieszenie, którego potrzebowaliśmy - powiedział król.

Nagranie z orędziem świątecznym zostało opublikowane kilka godzin po tym, jak Karol III pozdrowił swoich sympatyków podczas tradycyjnego spaceru z rezydencji królewskiej w Sandringham do kościoła św. Marii Magdaleny. "Tu rodzina królewska uczestniczyła w nabożeństwie bożonarodzeniowym" - podała agencja AP.

W uroczystościach królowi towarzyszył najstarszy syn książę William wraz z żoną i trojgiem dzieci, a także rodzeństwo Karola III - księżniczka Anna i książę Edward. 

Nieobecny był drugi brat książę Andrzej, który usunął się w cień ze względu na liczne kontrowersje związane z jego osobą.

Jak zauważył Reuters, Karol III powoli wraca do życia publicznego po przejściu choroby nowotworowej. Źródła z pałacu królewskiego podały w ubiegłym tygodniu, że leczenie monarchy przebiega prawidłowo i będzie kontynuowane w przyszłym roku.

Było to trzecie bożonarodzeniowe przemówienie króla po objęciu tronu po zmarłej we wrześniu 2022 roku królowej Elżbiecie II.