Prokuratorzy chcieli oskarżyć Barbarę Blidę nie tylko o pośrednictwo w korupcji, ale też o przyjęcie około 500 tysięcy złotych łapówki - dowiedziała się "Rzeczpospolita". Blida popełniła samobójstwo półtora tygodnia temu, podczas przeszukania jej domu przez ABW.
Byłą SLD-owską minister miała korumpować Barbara Kmiecik, zwana śląską Alexis - fundowała jej wyjazdy i wczasy zagraniczne, remont domu, kupowała drogie ubrania i kosmetyki.
Mieliśmy poważne dowody wskazujące, że takie zachowanie miało miejsce - mówi szef Prokuratury Okręgowej w Katowicach Krzysztof Błach. Ale prokuratura na razie nie chce ich ujawniać. Zapewnia, że oprócz obciążających zeznań Barbary Kmiecik, głównego świadka w śledztwie, dysponowała także "pozaosobowymi źródłami dowodowymi" -pisze "Rzeczpospolita".