Jedna osoba zginęła, a trzy zostały ranne po tym, jak w nocy na autostradzie A2 samochód osobowy zderzył się z łosiem. Okoliczności wypadku bada policja i zgierska prokuratura; trasa w miejscu wypadku jest przejezdna.
Do wypadku doszło po 1 w nocy na 345. km autostrady A2 w kierunku Warszawy - pomiędzy węzłem Emilia a Piątkiem, w powiecie zgierskim w woj. łódzkim. Skoda, którą podróżowały cztery osoby, uderzyła w łosia, który nagle znalazł się na autostradzie.
Uderzenie było tak silne, że samochód został poważnie zniszczony. Na miejscu zginął 59-letni kierowca skody. Troje rannych pasażerów przewieziono do zgierskiego szpitala.
W lezące na autostradzie szczątki zwierzęcia uderzyły jeszcze dwa inne samochody - nissan i bmw; auta zostały uszkodzone, ale w tym przypadku nikt nie został poszkodowany.
Według policji zwierzę znalazło się na autostradzie prawdopodobnie przeskakując, bądź uszkadzając wysoką na 1,5 metra siatkę, ogradzającą w tym miejscu trasę.