„Prawo naturalne jest jedyną gwarancją życia w wolności, poszanowania godności osobistych i chronienia przed manipulacją ideologiczną” – mówił podczas mszy w Piotrkowie Trybunalskim przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, metropolita poznański abp Stanisław Gądecki.
Hierarcha przewodniczył mszy w piotrkowskim kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego, w drugim dniu obchodów 1050. rocznicy chrztu Polski organizowanych w archidiecezji łódzkiej.
Podczas homilii abp Gądecki mówił o prawie naturalnym, które "gwarantowało rozwój duchowy ojczyzny przez 1050 lat, a dziś jego istnienie jest zagrożone ze strony skrajnego liberalizmu".
Arcybiskup tłumaczył wiernym, że wskazane prawo to "pierwotne i uniwersalne zasady wynikające z natury ludzkiej. Zobowiązuje ono człowieka do podejmowania działań moralnie dobrych oraz zakazuje działań moralnie złych. To rodzaj zmysłu pozwalającego rozumem rozpoznawać, co jest dobre, a co złe. To kodeks zachowań dla wszystkich ludzi, bez względu na ich poglądy, wyznawaną wiarę, czy na pochodzenie - zaznaczył.
Dodał także, że prawo naturalne to nie jest wymysł Kościoła, bo przecież istniało we wszystkich epokach. Zdaniem arcybiskupa prawo naturalne jest poważnie zagrożone, bo "dzisiejsze doktryny prawne nie wykazują nim zainteresowania". Empiryczna metoda poznawania natury powoduje dezorientację przy dokonywaniu codziennych wyborów, zwłaszcza u młodych ludzi - powiedział.
Dziś każdy ma prawo uważać za dozwolone to, co mu się podoba. Papież Benedykt XVI zwrócił jednak uwagę, ze postęp przynosi ogromny pożytek, lecz wiąże się też z zagrożeniami. Jednym z nich jest metoda badania natury, która pozwala coraz lepiej poznawać racjonalność materii, ale sprawa, że coraz mniej dostrzegamy jej źródło, którym jest rozwój społeczny - wyjaśnił abp Gądecki.
Zdaniem hierarchy w świecie, w którym religia bywa spychana do sfery prywatnej, a sferę publiczną próbuje zawłaszczyć państwo laickie, tym bardziej potrzebne jest potwierdzenie, że każde prawo cywilne, które ma służyć postępowi człowieka musi mieć swój fundament w prawie naturalnym.
W niedzielnych uroczystościach religijnych udział wziął też łódzki arcybiskup senior Władysław Ziółek, a także minister obrony Antoni Macierewicz (jest posłem ziemi piotrkowskiej - PAP). Szef MON podkreślał, że prawo naturalne towarzyszyło naszej historii. I było też dla nas fundamentem ładu nie tylko indywidualnego jako ludzi, ale społecznego, narodowego i państwowego. W najbardziej dramatycznych momentach historii Polski, to właśnie ono było przywoływane i ono nas broniło - powiedział do zebranych.
Uroczystości rozpoczęły się procesją ulicami miasta z wizerunkiem Matki Bożej Trybunalskiej. To dzieło namalowane przez nieznanego włoskiego artystę w XVI wieku, które w 1580 roku zostało ofiarowane Trybunałowi Koronnemu (najwyższemu sądowi wczesnej Rzeczypospolitej), powołanemu w Piotrkowie Trybunalskim przez króla Polski Stefana Batorego. Obecnie obraz znajduje się w kościele oo. Jezuitów, w sanktuarium Matki Bożej Trybunalskiej.
W sobotę najważniejszym punktem uroczystości była konferencja naukowa "Moralność - wspólnota - państwo. Prawo natury w dyskursie społecznym". Jej gościem był wicepremier i minister kultury prof. Piotr Gliński oraz przedstawiciele duchowieństwa, władz regionu i środowiska akademickiego.
Uroczystości w Piotrkowie Tryb. były drugą częścią obchodów jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski w archidiecezji łódzkiej. Zainaugurowano je w listopadzie ubiegłego roku w kolegiacie w Łasku.
Kolejne uroczystości kuria zaplanowała w Łodzi 12 czerwca, w archidiecezjalne Święto Eucharystii. Gościem tej części obchodów ma być kard. Dominik Duka, metropolita praski i prymas Czech. Jego obecność ma przypominać, że bezpośrednią przyczyną przyjęcia przez Mieszka I chrztu było jego małżeństwo z księżniczką czeską Dobrawą.
Ostatnimi stacjami w obchodach jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski w archidiecezji łódzkiej będą Tomaszów Mazowiecki (18 czerwca) i Konstantynów Łódzki (1 października).