Próbę przemytu prawie 70 kg haszyszu o czarnorynkowej wartości 3,5 mln zł, udaremniła Straż Graniczna na przejściu z Białorusią w Kuźnicy (Podlaskie). Narkotyki funkcjonariusze znaleźli w podwójnej podłodze auta, którym jechał Rosjanin. Cudzoziemiec został zatrzymany. Trafił do aresztu na trzy miesiące. Zabezpieczone zostały nie tylko narkotyki, ale i wart 250 tys. zł samochód, którym się poruszał.
46-letni Rosjanin zgłosił się do kontroli przy wyjeździe z Polski przez drogowe przejście graniczne w Kuźnicy. Wyglądał jednak na zdenerwowanego. Funkcjonariusze nabrali podejrzeń, że w jego samochodzie marki bmw może być nielegalny towar.
Sprawdzili samochód, poprosili też o pomoc służbę celno-skarbową dysponującą urządzeniem rtg do prześwietlania (skanowania) pojazdów. Obraz z kamery potwierdził przypuszczenia funkcjonariuszy Straży Granicznej. W pojeździe znajdowała się podwójna podłoga. Ukrytych w niej było w sumie 68 zamkniętych hermetycznie paczek z suszem roślinnym. Użyty tester narkotyczny wykazał, że jest to haszysz - opowiada mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG w Białymstoku.
W sumie zabezpieczono blisko 70 kg narkotyku, o szacunkowej wartości około 3,5 mln zł.
To w tym roku kolejna próba takiego przemytu przez granicę z Białorusią, udaremniona przez SG w Podlaskiem. W sumie od początku tego roku funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału SG ujawnili narkotyki o łącznej szacunkowej wartości ponad 14,2 mln zł.
W czerwcu wpadł na przejściu w Bobrownikach kurier, również obywatel Rosji, wiozący ponad 101 kg haszyszu. Wartość tej kontrabandy, ukrytej w skrytkach konstrukcyjnych w podłodze, progach i zderzakach auta, została oszacowana na 5 mln zł.
W kwietniu w Kuźnicy, w podobnych skrytkach auta, ukrytych było 114 kg haszyszu o czarnorynkowej wartości niemal 5,7 mln zł. Kierowcą był również Rosjanin.
(ug)