To ja podpaliłem – członek brytyjskiej Izby Lordów przyznał się przed sądem do umyślnego zaprószenia ognia w hotelu w Edynburgu. Jednak nawet mimo sądowego wyroku podpalacz nie straci miejsca w lordowskiej Izbie.

Z Izby Lordów można zostać wykluczonym tylko w przypadku bankructwa, dopuszczenia się zdrady stanu bądź w razie przymusowego leczenia psychiatrycznego.

Wśród materiałów dowodowych oskarżenia jest m.in. nagranie z kamery monitorującej hotel. 56-letni lord Watson jest deputowanym do parlamentu Szkocji. Jego prawnicy poinformowali, że poda się on do dymisji z tego stanowiska.