Do 6 stycznia amerykański sąd odłożył proces obywatela Francji, Zacariasa Moussaoui, jedynej osoby oskarżonej w związku z zamachami z 11 września. Przyczyną przełożenia rozprawy jest liczba i złożoność dowodów. Proces miał się rozpocząć 30 września. Francuzowi grozi kara śmierci.
Zacarias Moussaoui stanął przed sądem pod koniec czerwca. Został aresztowany w USA jeszcze w sierpniu ubiegłego roku i 11 września był już w więzieniu. Prokuratura zarzuca mu, że brał udział w przygotowaniach do ataku i miał być jednym z terrorystów, którzy opanowali samoloty, rozbite później w Nowym Jorku, Waszyngtonie i w Pensylwanii.
W lipcu podczas wstępnego przesłuchania Moussaoui najpierw przyznał się do stawianych mu zarzutów, m.in. do tego, że był członkiem al-Qaedy i uczestniczył w przygotowywaniu zamachów z 11 września. Później jednak odwołał zeznania.
20:15