Na Malcie trwa wielka obława na nielegalnych imigrantów, którzy uciekli z policyjnego aresztu. Poszukiwania prowadzone są na lądzie i z powietrza. Na razie rezultaty są marne. Ostatnio na Maltę przybywają setki nielegalnych imigrantów.
Wczoraj przed południem grupa ponad 50 przybyszów z krajów Afryki i regionu Bliskiego Wschodu wyłamała niewielkie okienko w policyjnej izbie zatrzymań w miejscowości Florina, koło La Valetty, i uciekła. Do tej pory udało się zatrzymać jedynie kilka osób.
W ubiegłym miesiącu nielegalni imigranci wzniecili bunt w jednym z obozów na wyspie, bo nie chcieli być odesłani do rodzinnych krajów. W zamieszkach rannych zostało kilku maltańskich policjantów. Podobne problemy ma inna śródziemnomorska wyspa - włoska Lampedusa. Właściwie nie ma tygodnia, by nie przybyło tam kilkuset nielegalnych imigrantów z północnej Afryki.
05:15