Nazwiska 5 Polaków znajdują się na liście zaginionych po zamachach z 7 lipca zestawionej przez polski konsulat w Londynie. Dwie Polki: Anna Brandt i Karolina Glueck są w "grupie wysokiego ryzyka".
Najprawdopodobniej były one w miejscach eksplozji bomb zdetonowanych przez zamachowców-samobójców w londyńskim metrze i w autobusie miejskim.
Ostatnio z rodziną skontaktował się Adam Kozakowski. Bliscy nie mają jednak nadal wieści od Kamili Grabowskiej, Jolanty Jawornik i Roberta Kamińskiego.
W sobotę potwierdzono, że jedną z 55 ofiar londyńskich zamachów jest 23-letnia Monika Suchocka z Dąbrówki Malborskiej. W niedzielę dowiedzieliśmy się, że zginęła w wyniku wybuchu bomby w pociągu metra linii Piccadilly, pomiędzy stacjami King's Cross i Russel Square, a nie w autobusie linii nr 30, który eksplodował na londyńskim Tavistock Square.