Punktualnie o 17.00, godzinie "W", w 59. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w całej stolicy na minutę zawyły syreny. Wiele osób na Placu Zamkowym stanęło w tym momencie, by minutą ciszy uczcić pamięć poległych w Powstaniu.
Zatrzymało się także wiele samochodów jadących w stronę ul. Miodowej. Na Placu Bankowym stanęły samochody, autobusy, tramwaje.
Zatrzymałam się przez szacunek dla ludzi i historii. W ten sposób pokazuję, że zgadzam się z ideami, które towarzyszyły Powstańcom. W ten sposób oddaję cześć poległym - powiedziała studentka z Warszawy.
Symboliczne znicze zapalono też przed pomnikiem "Gloria Victis" na warszawskich Powązkach.
Powstanie Warszawskie było największym zrywem niepodległościowym AK, a zarazem największą akcją zbrojną podziemia w okupowanej Europie. Miało trwać 2, 3 dni. Zakończyło się kapitulacją po 63 dniach zaciętych walk. Straty Powstańców wyniosły ok. 40 tys. zabitych i rannych. Zginęło ok. 180 tys. cywilnych mieszkańców Warszawy.
21:35