Wynik Szymona Hołowni w wyborach prezydenckich może zadecydować o przyszłości Trzeciej Drogi - ustalił dziennikarz RMF FM Kacper Wróblewski. Liderzy Polski 2050 i PSL-u zapewniają o jedności, jednak ostatnie tygodnie pokazują, że wśród polityków tych dwóch formacji jest więcej podziałów niż tego, co mogłoby łączyć.

Wyborcy odchodzą od Trzeciej Drogi

Ostatnie sondaże Opinia24 dla RMF FM nie są łaskawe dla samego Szymona Hołowni, ale też dla koalicji Polski 2050 z PSL-em. W prezydenckim zestawieniu marszałek Sejmu może liczyć na zaledwie 5,7 proc. poparcia, z kolei Trzecia Droga w ostatnim sondażu odnotowała 6,7 procent poparcia. Według tych danych, od wyborów 2023 roku Trzecia Droga straciła ponad połowę wyborców. Część z nich dziś stawia na rosnącą w siłę Konfederację.

Mimo takich notowań, Szymon Hołownia bierze udział w wyborach prezydenckich. Zamierza tylko do Wielkanocy zaliczyć 100 spotkań z wyborcami. Mocno wierzy, że jest w stanie wejść do II tury z Rafałem Trzaskowskim. Wiara może i jest silna, jednak oprócz niej marszałek Sejmu potrzebuje pieniędzy na kampanię, a także sprawczości.

Nie ma zgody ws. odpolitycznienia spółek Skarbu Państwa

Jesteśmy razem i walczymy o to, co jest dla nas ważne - przekonywał Szymon Hołownia u boku Władysława Kosiniaka-Kamysza w trakcie składania w Państwowej Komisji Wyborczej 400 tysięcy podpisów. Jednak patrząc na niektóre projekty, zarówno Polski 2050 i PSL-u, trudno brać te słowa na poważnie.

Przykładem tarć pomiędzy ludowcami a partią Hołowni może być m.in. kolejna ustawa dotycząca odpolitycznienia spółek Skarbu Państwa. Po tym, jak pierwszy taki projekt utknął w sejmowej komisji, politycy Polski 2050 nie składają broni i liczą, że tym razem, oprócz Koalicji Obywatelskiej, zielone światło tym przepisom da zielona część Trzeciej Drogi.

Lider PSL-u, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o ten projekt mówi wprost: "Nie był on elementem porozumienia pomiędzy PSL-em a Polską 2050". Nie miał też pojęcia, że koalicjanci złożyli kolejny projekt dotyczący odpartyjnienia spółek Skarbu Państwa.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

Według informacji RMF FM, choć liderzy Trzeciej Drogi spotkali się dzień później przed PKW na wspólnym składaniu podpisów, nie rozmawiali na temat tej ustawy.

Ludowcy odrzucili projekt koalicjanta. Stanęli po stronie myśliwych

Kolejną kością niezgody jest ustawa wprowadzająca obowiązkowe badania lekarskie i psychologiczne dla myśliwych. Projekt, także autorstwa Polski 2050, nie znalazł większości w Sejmie. Został odrzucony w pierwszym czytaniu głosami Prawa i Sprawiedliwości, Konfederacji, a także... PSL-u.

Będziemy bronić prawa do łowiectwa i prawa do myślistwa - mówił w styczniu Władysław Kosiniak-Kamysz. Po kilku tygodniach od tamtych wydarzeń ludowcy idą o krok dalej.

W Sejmie toczą się już prace nad zmianami w prawie łowieckim zaproponowanymi przez PSL. Głównym założeniem nowelizacji jest zniesienie ministerialnego nadzoru nad Polskim Związkiem Łowieckim.

Kiedy PSL przekaże pieniądze na kampanię Hołowni?

PSL do tej pory nie wyłożył nawet złotówki na kampanię Szymona Hołowni. Ludowcy jedynie wsparli kandydata, zbierając 170 tysięcy podpisów. Pozostałe 230 tysięcy zebrała Polska 2050.

Żółta część Trzeciej Drogi liczy, że w trakcie najbliższych tygodni, gdy kampanijna aktywność Hołowni wpłynie na sondaże, ludowcy zdecydują się na przelew około miliona złotych.

Marszałek Sejmu ma nadzieję, że po Wielkanocy słupki poparcia zaczną mocno rosnąć. Pomóc mają w tym m.in. debaty z kontrkandydatami.

Hołownia nie chce zostać ministrem

Jeśli wybory okażą się porażką, wszystko wskazuje na to, że pod koniec roku Szymon Hołownia, który według umowy koalicyjnej, będzie musiał oddać stanowisko marszałka Sejmu Włodzimierzowi Czarzastemu, stanie się szeregowym posłem. Sam ma nie być zainteresowany stanowiskiem w rządzie.

Wybory prezydenckie mogą okazać się "być albo nie być" dla Trzeciej Drogi. Z jednej strony formacja może się rozpaść z powodu zbyt wielu różnic. Z drugiej jej notowania po wyborach mogą spaść do takiego stopnia, że trudno będzie odbudować zaufanie wyborców na poziomie wymaganych 8 procent.

Opracowanie: