Piłkarska reprezentacja Polski zmierzy się w poniedziałek z Maltą w eliminacjach mistrzostw świata. "Jeśli zagramy na swoim poziomie, na miarę swoich umiejętności, to nie powinno być wątpliwości, kto jest lepszy" - ocenił na konferencji jeden z Biało-Czerwonych, Jakub Kamiński. "Dobrze, że możemy w poniedziałek znowu zagrać na Narodowym i postarać się odbudować zaufanie kibiców" - dodał, nawiązując do piątkowego spotkania z Litwą.

"Jestem wdzięczny za zaufanie"

Jestem gotowy, by wyjść od pierwszej minuty. Jestem cały czas w treningu, jestem w końcu na 100 proc. Zdrowy - mówił na niedzielnej konferencji piłkarz reprezentacji Polski Jakub Kamiński. W ten sposób odniósł się do poniedziałkowego spotkania eliminacji mistrzostw świata, w którym Biało-Czerwoni zmierzą się z Maltą.

Jestem wdzięczny trenerowi za zaufanie, bo wiem, że minut w klubie brakuje. Bardzo się cieszę, że mogłem pomóc reprezentacji w piątek, dałem dobrą zmianę i asystą przy golu Roberta Lewandowskiego przyczyniłem się do wygranej - dodał.

"Stać nas na lepszą grę"

Były skrzydłowy Lecha Poznań ma świadomość, że drużyna narodowa w wygranym w piątek meczu z Litwą nie pokazała się z najlepszej strony. 

Dobrze, że możemy w poniedziałek znowu zagrać na Narodowym i postarać się odbudować zaufanie kibiców. Stać nas na pewno na lepszą ofensywną grę, strzelanie bramek - analizował Kamiński. Musimy pokazać lepszy styl, lepszą grę, zwłaszcza w ofensywie - wyliczał.

Kamiński przyznał, że polscy kibice, zwłaszcza u siebie, oczekują od reprezentacji ofensywnej gry, stwarzania sytuacji i strzelania goli.

Gdy mecz jest widowiskowy, to trybuny bardziej żyją, ale my też z boiska musimy to napędzić - zauważył.

Dalsza część artykułu pod materiałem video:

"Musimy wierzyć w swoją jakość"

Musimy wierzyć w swoją jakość, swoje umiejętności, bo jesteśmy lepsi na każdej pozycji. Trzeba być na 100 procent gotowym i skoncentrowanym - mówił Jakub Kamiński przed poniedziałkowym meczem z Maltą.

Jeśli zagramy na swoim poziomie, na miarę swoich umiejętności, to nie powinno być wątpliwości, kto jest lepszy - dodał.

Mecz Polska - Malta rozpocznie się w poniedziałek o godz. 20.45 na PGE Narodowym w Warszawie.