Pracujący dla Ministerstwa Aktywów Państwowych profesor Marek Chmaj współoceniał dorobek naukowy wiceszefa tego resortu Roberta Kropiwnickiego, który starał się o habilitację - ustalił reporter RMF FM Krzysztof Zasada. Profesor był członkiem komisji habilitacyjnej, która jednogłośnie pozytywnie oceniła kandydaturę wiceministra i nadała mu stopień naukowy doktora habilitowanego nauk społecznych w dyscyplinie nauki prawne.
Kancelaria Chmaj i Partnerzy w marcu zeszłego roku uzyskała w ramach procedury zapytania ofertowego zlecenie od resortu aktywów państwowych. Miała przygotować audyty poszczególnych obszarów działalności spółek z udziałem Skarbu Państwa. Chodziło o sporządzenie listy kontrolnej dla organów tych spółek. Spółka profesora Chmaja zainkasowała za tę usługę ponad 18 tysięcy złotych.
Trzy miesiące później Marek Chmaj znalazł się w komisji habilitacyjnej, która zajmowała się wnioskiem o nadanie tytułu naukowego wiceministrowi Robertowi Kropiwnickiemu, odpowiadającemu w resorcie za nadzór nad dużą częścią kontrolowanych podmiotów.
W drugiej części roku kancelaria Chmaja uzyskała kilka zleceń od spółek z udziałem Skarbu Państwa podległych Ministerstwu Aktywów Państwowych.
Sprawa jest czysta - tak profesor Marek Chmaj odpowiedział na pytanie reportera RMF FM, czy w tej sytuacji doszło do konfliktu interesów. Jak tłumaczył - jest członkiem Rady Naukowej Instytutu Prawa Uniwersytetu SWPS. Zajmuje się prawem parlamentarnym od 30 lat.
Merytorycznie byłem najbardziej pożądaną osobą, żeby być w tej komisji - mówił prawnik. Dodał, że w czasie przewodu habilitacyjnego ministra Kropiwnickiego nie miał żadnych umów z resortem, poza jedną, którą zrealizował wcześniej. Podkreślał, że jego spółka uzyskała zlecenie, bo zaoferowała najniższą cenę.
Chmaj przyznał, że po przewodzie habilitacyjnym Kropiwnickiego uzyskał kilka zleceń ze spółek Skarbu Państwa, które zrealizował. Ta sytuacja jest absolutnie czysta, jestem w stanie poddać się wszelkiej weryfikacji - mówił naukowiec.
Wiceminister Robert Kropiwnicki unika odpowiedzi na pytania o przejrzystość jego przewodu habilitacyjnego. Mimo kilkukrotnych prób kontaktu, do tej pory polityk nie skomentował tej sprawy. Za pośrednictwem SMS-a zapytał tylko, o jaki temat rozmowy chodzi. Gdy nasz reporter wysłał informację, że chce opisać jego starania o habilitację i udział profesora Chmaja w ocenie jego dorobku naukowego, kontakt się urwał.
Robert Kropiwnicki przedstawił komisji habilitacyjnej monografię "Pozycja ustrojowa posła w Polsce. Stan obecny i perspektywy". Komisja jednogłośnie uznała, że ta monografia stanowi osiągnięcie naukowe.
Przewodniczącym komisji był profesor Marek Zubik z Uniwersytetu Warszawskiego. Sekretarzem został doktor habilitowany Dariusz Jagiełło z SWPS, a profesor Marek Chmaj z SWPS był członkiem komisji. Poza nimi wyznaczono czworo recenzentów - doktor habilitowaną Annę Rakowską z Uniwersytetu Łódzkiego, doktora habilitowanego Konrada Składowskiego, także z tej uczelni, doktora habilitowanego Ryszarda Balickiego z Uniwersytetu Wrocławskiego, a także doktor habilitowaną Joannę Juchniewicz z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego.
Po zapoznaniu się z przedstawionymi materiałami, ocenie jego innej aktywności naukowej, a także po wysłuchaniu habilitanta komisja podjęła uchwałę w sprawie nadania mu tytułu doktora habilitowanego. Decyzja była jednogłośna - siedem głosów za, zero przeciw i zero wstrzymujących się. Uchwała komisji habilitacyjnej dostępna jest tutaj.