3 tys. zł grzywny - taką karę wymierzył krakowski sąd pracownicy spółki zajmującej się hodowlą roślin in vitro. Sędziowie uznali, że kobieta dopuściła się dyskryminacji ze względu na płeć: odmówiła zatrudnienia mężczyzny.
Sąd uznał, że oskarżona złamała przepisy ustawy o promocji zatrudnienia, konstytucję, a także przepisy UE. W uzasadnieniu wyroku podkreślono, że nie dała ona Krzysztofowi Sz., który starał się o pracę, nawet szansy pokazania swoich umiejętności w praktyce.
Opinii poszkodowanego, sędzi i oskarżyciela wysłuchał reporter RMF Maciej Grzyb:
To pierwszy w Polsce wyrok, gdzie dyskryminowanym ze względu na płeć, był mężczyzna.