W ręce olsztyńskiej policji wpadł podejrzany o zastrzelenie właściciela
jednej z agencji towarzyskich. Rowerzystę mówiącego po rosyjsku
zatrzymano kilkanaście minut po zbrodni. Mężczyzna od kilku lat mieszka
w Polsce. Nie znaleziono przy nim żadnej broni. Wiadomo jednak, że
rozpoznał go jeden ze świadków zabójstwa.
29 letniego Andrzej R., właściciela agencji, dosięgły cztery kule.
W koszu na śmieci, niedaleko bloku, przed którym doszło do zabójstwa,
policja znalazła bombę. 20 rodzin noc z soboty na niedzielę
spędziło pod gołym niebem.
Niewykluczone, że zatrzymany Rosjanin może być zamieszany w morderstwo
właściciela innej agencji towarzyskiej. Mężczyznę zastrzelono an
początku miesiąca na progu jego mieszkania.