To była kara Boga - taki jest komentarz irackiego państwowego tygodnika „Al-Iktisadi” do tragicznych wydarzeń w Stanach Zjednoczonych sprzed roku. Żadne uczucie frustracji, żadna filozofia czy religia nie mogą usprawiedliwić takiego wynaturzenia - powiedział Jan Paweł II na audiencji generalnej, nawiązując do rocznicy.
Irak był jedynym krajem, który nie potępił otwarcie ubiegłorocznych zamachów. Iracki dziennik „Al-Jumhuriya” pisze, że USA powinny wyciągnąć z tych wydarzeń przynajmniej jeden wniosek: to ich polityka wywołuje falę nienawiści, która w pewnym momencie musi znaleźć ujście.
Dziś, gdy nad Irakijczykami zawisło widmo kolejnej wojny, wielu nie jest w stanie zdobyć się na współczucie. Od 12 lat cierpimy z powodu sankcji, niech oni też pocierpią - mówiła jedna z irackich kobiet. Inny Irakijczyk dodaje: To było bardzo smutne wydarzenie, jednak było to też okazją dla Amerykanów, by poczuli się tak, jak czują się mieszkańcy bombardowanych przez nich państw - mówi Ali Ahmed, właściciel sklepu papierniczego w Bagdadzie.
Żadnych wątpliwości nie pozostawił Jan Paweł II: nic nie usprawiedliwia terroru: Terroryzm jest i zawsze będzie przejawem nieludzkiego okrucieństwa, które nigdy nie będzie sposobem rozwiązywania konfliktów między ludźmi. Prześladowania, przemoc z użyciem broni i wojna to decyzje, które sieją tylko nienawiść i śmierć - powiedział Jan Paweł II. Cała audiencja poświęcona została rocznicy 11 września.
17:50