"To nie jest strajk. To jest protest o charakterze pełzającym, który może zostać rozszerzony" - mówi Tomasz Dziuganowski z Krajowego Stowarzyszenia Egzaminatorów i WORD w Kielcach. Jak dodaje: chciałbym przeprosić wszystkich, którzy chcą przystąpić do egzaminów.
Gość Rozmowy w południe w RMF FM pytany, ile ośrodków egzaminacyjnych w kraju protestuje, odpowiada: to się bardzo szybko zmienia. "Kolejne placówki chcą dołączyć, czekamy na tych, którzy się wahają" - zaznacza.