"Ufam, że ta komisja do spraw badania rosyjskich wpływów powstanie jak najszybciej. Polacy chcą deputinizacji, Polacy chcą eliminacji rosyjskich wpływów w pełni transparentnie" – mówił w Rozmowie w południe w RMF FM Janusz Kowalski. Polityk Suwerennej Polski w ten sposób odpowiedział na pytanie, dlaczego rządzący odkładają powołanie komisji. Przyznał także, że nie lubi Donalda Tuska. "Janusz Kowalski nie lubi Donalda Tuska. Janusz Kowalski walczy o polską mniejszość w Niemczech i chce polsko-niemieckiej symetrii. Janusz Kowalski walczy o tanią energię i ciepło. Taki po prostu jestem. I nie lubię eurokratów. Tak, chcę ich po prostu wyrzucić, zdeputinizować" - mówił.
Czy wiceminister rolnictwa jest "Tuskożercą"? Od samego początku tej kadencji byłem i jestem zwolennikiem postawienia Donalda Tuska przed Trybunałem Stanu. Konsekwentnie od 13 lat za tym optuję, ponieważ Tusk musi być rozliczony za fatalną umowę gazową z 2010 roku, za to, że chciał Polskę zabetonować rosyjskim gazem do 2035 roku - mówił Janusz Kowalski.