Budynek mieszkalny i centrum handlowe - m.in. w te obiekty uderzyły rosyjskie drony w czwartek wieczorem podczas zmasowanego ataku na Odessę. Szef gabinetu Wołodymyra Zełenskiego poinformował, że do władz docierają pierwsze informacje o ofiarach. Ukraińska Prawda podaje, że w mieście słychać eksplozje. Wybuchły potężne pożary.
W czwartek wieczorem armia rosyjska wystrzeliła drony szturmowe w kierunku Odessy. Zawyły syreny, słychać było eksplozje.
Ukraińska Prawda podała, że w mieście wybuchły potężne pożary.
Spływają też informacje o zabitych. Szef kancelarii prezydenta Wołodymyra Zełenskiego Andrij Jermak poinformował na Telegramie, że drony zaatakowały cele cywilne i spowodowały szkody.
Siły Powietrzne ostrzegły o zagrożeniu ze strony dronów znad Morza Czarnego.
Portal Kyiv Post podał, że w Kijowie wyją syreny ostrzegające przed nalotami.
Ukraińska Państwowa Służba Ratownicza poinformowała z kolei, że obiektem ataków jest też rejon zaporoski. Ranny został 61-letni mężczyzna, trzy kobiety w wieku 50, 54 i 55 lat oraz dziecko.