"Gdyby nie 8 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości, dzisiaj nie rozmawialibyśmy o chaosie w polskim systemie prawnym" - mówił w Popołudniowej rozmowie w RMF FM senator KO Krzysztof Kwiatkowski.

W Popołudniowej rozmowie w RMF FM rozmawialiśmy m.in. o kwestii inwigilacji opozycji systemem Pegasus. Wciąż nie ma pewności, czy na pytania komisji śledczej w tej sprawie odpowie Zbigniew Ziobro.

Może się okazać, że Zbigniew Ziobro pilnie będzie potrzebował kuracji lecytynowej, bo może się okazać, że nic nie będzie pamiętał - ironicznie stwierdził Kwiatkowski.

Senator skrytykował polityków PiS, którzy próbowali "zasłonić się wyrokiem TK", by nie odpowiadać na pytania komisji śledczych. Ta krytyka - uważa Kwiatkowski - jest o tyle uzasadniona, że w przypadku Pegasusa mówimy o złamaniu prawa przez rządzących.

Jako prezes NIK ujawniłem nielegalny zakup Pegasusa. (...) Ja w tej sprawie złożyłem zawiadomienie do rzecznika dyscypliny finansów publicznych w czasach rządów PiS. Ówczesny rzecznik Piotr Patkowski - polityk PiS - stwierdził: tak złamano prawo, tych pieniędzy nie można było przekazać w tym trybie - przypomniał Kwiatkowski.

Zauważa także paradoks całej sytuacji związanej z wykryciem procederu inwigilacji. Problem z Pegasusem udało się ujawnić, bo system inwigilacji został zakupiony z Funduszu Sprawiedliwości, z którego służba - CBA - musiała się rozliczyć. Gdyby ta sama służba ukryła to w wydatkach operacyjnych, nigdy bym się o tym nie dowiedział.

Komisja śledcza staje przed trudnym zadaniem rozwikłania sprawy Pegasusa. Zdaniem Kwiatkowskiego ta kampania już przyniosła niemałe rezultaty. Senator zaznacza jednak, że w trakcie przesłuchań członkowie komisji muszą borykać się z politykami PiS, którzy cierpią na "problemy z pamięcią".

Kwiatkowski o PiS, które "gra na chaos"

Kwiatkowski zwraca uwagę na chaos prawny w Polsce. Jednym z jego symptomów są - zdaniem senatora - wewnętrznie sprzeczne uchwały Państwowej Komisji Wyborczej, która nie jest w stanie przedstawić oficjalnej wykładni ministrowi finansów w sprawie funduszy na kampanię wyborczą dla Prawa i Sprawiedliwości.

Musimy zmienić przepisy i wrócić do standardu, że w PKW zasiadają sędziowie - tłumaczy Kwiatkowski, oceniając, że w Komisji tworzą się dziś podziały nie o charakterze merytorycznym, a polityczne.

Zdaniem senatora to PiS odpowiada za chaos w polskim systemie prawnym. Obawiam się, że jedna strona sceny politycznej świadomie gra na chaos. Mówię o Prawie i Sprawiedliwości - stwierdza, dodając, że to PiS przez 8 lat rządów "zdemolowało wymiar sprawiedliwości" w Polsce.

Opracowanie: