"Benedykt XVI wyraźnie sobie życzył, aby jego pogrzeb był skromny, zwyczajny" - podkreśla w Popołudniowej Rozmowie w RMF FM szef Sekcji Polskiej Radia Watykańskiego ksiądz Krzysztof Ołdakowski. "To będzie pierwszy pogrzeb, podczas którego papież urzędujący będzie żegnał papieża, który ustąpił. Tego nigdy w historii nie było" - zaznacza gość Pawła Balinowskiego. I dodaje, że wszyscy, którzy przybędą do Rzymu, będą mogli uczestniczyć w pogrzebie. "Nie ma żadnych biletów, żadnych wejściówek" - informuje ksiądz Ołdakowski.
Na śmierć Benedykta XVI byliśmy już przygotowywani od ubiegłej środy, kiedy papież Franciszek polecił papieża seniora modlitwie Kościoła, wiernych na całym świecie. To był ostatni dzień roku, pielgrzymów było już bardzo dużo. Potem, na wieść o odejściu Benedykta XVI zaczęli przybywać kolejni, żeby go pożegnać. Do tej pory hołd oddało mu około 130 tysięcy ludzi - mówi ks. Krzysztof Ołdakowski.