Neymar został oskarżony przez byłą pracownicę domową. Słynny brazylijski piłkarz – według kobiety – miał wykorzystywać jej trudną sytuację i zatrudnić ją "na czarno" na niegodnych warunkach w swoim domu w Bougival pod Paryżem, gdy był zawodnikiem Paris Saint-Germain.
Kobieta, która pracowała u Neymara od stycznia 2021 roku do października 2022, domaga się odszkodowania w wysokości 368 tys. euro - podał dziennik "Le Parisien", który ujawnił sprawę.
"Neymar wykorzystywał niepewność naszej klientki, aby narzucić jej niegodne warunki pracy, z naruszeniem podstawowych zasad prawa pracy" - napisali jej prawnicy w oświadczeniu przesłanym agencji AFP.
"Ubolewamy, że taka osobowość mogła wykazać się tak wielką bezdusznością, posuwając się nawet do wyrzucenia naszej klientki z domu na kilka dni przed przedwczesnym porodem, gdy skarżyła się na ból" - podkreślili. Ich zdaniem Neymar dopuścił się "oczywistego naruszenia przepisów prawnych dotyczących ochrony macierzyństwa".
"Po skierowaniu sprawy do sądu pracy rozważamy obecnie nadanie tej sprawie konsekwencji karnych, na jakie zasługuje" - dodali prawnicy.
Neymar, obecnie piłkarz saudyjskiego Al-Hilal, przeszedł na początku listopada w szpitalu w Belo Horizonte operację zerwanego więzadła krzyżowego oraz uszkodzonej łękotki w lewym kolanie. Będzie pauzował do połowy przyszłego roku.
31-letni napastnik doznał kontuzji dwa tygodnie wcześniej w meczu Brazylii z Urugwajem w eliminacjach mistrzostw świata 2026.