Jeszcze w niedzielę wieczorem kazał mu zamknąć… to i owo, teraz deklaruje, że nie ma między nimi konfliktu. Nicola Zalewski zabrał głos po słownej utarczce z Piotrem Zielińskim, do której doszło w tunelu przed rozpoczęciem drugiej połowy meczu Napoli – AS Roma. Panowie po prostu zaczęli się wyzywać. Teraz przynajmniej jeden z nich deklaruje, że wszystko jest w porządku.
Wideo z wyzywającymi się Zielińskim i Zalewskim lotem błyskawicy obiegło sieć w niedzielny wieczór. Panowie w knajacki sposób wymienili między sobą kilka słów, po czym udali się na boisko, by zagrać w drugiej połowie hitu Serie A.