Po południu dowiemy się, z kim w marcu zmierzy się piłkarska kadra w pierwszej rundzie baraży, których stawką jest awans na Mistrzostwa Świata w Katarze. Po fatalnym zakończeniu grupowych eliminacji i porażce z Węgrami biało-czerwoni niestety nie będą rozstawieni. Potencjalni rywale Polaków to: Portugalia, Włochy, Rosja, Szwecja, Szkocja oraz Walia. Ceremonia losowania baraży odbędzie się w Zurychu o 17:00.
Historia ostatniego meczu eliminacyjnego przeciwko Węgrom na PGE Narodowym na pewno zapisze się w annałach polskiego futbolu.
Eksperymentalny skład wystawiony przez Paulo Sousę i porażka ma poważne konsekwencje. Nie znaleźliśmy się w gronie drużyn rozstawionych, co z pewnością utrudni nam walkę o mundial w Katarze.
Dwustopniowe baraże rozpoczniemy od wyjazdowego meczu z jedną z rozstawionych drużyn. W barażach zagra 12 zespołów. To 10 drużyn, które w eliminacjach zajęły drugie lokaty w swoich grupach oraz dwie reprezentacje, które wygrały grupy w Lidze Narodów, ale nie znalazły się na miejscach 1.-2. mundialowych eliminacji (Czechy oraz Austria). 12 drużyn zostanie podzielonych na 3 grupy. W każdej z nich zostaną rozegrane półfinały, a następnie finał. Trzej zwycięzcy meczów finałowych pojadą na mistrzostwa świata. O ile pewne jest, że w półfinale zagramy na wyjeździe, to o gospodarzu każdego z finałów zadecyduje losowanie.
Jak w ostatnich latach graliśmy z naszymi potencjalnymi rywalami? Niestety, po przyjrzeniu się wynikom z poprzednich konfrontacji z Włochami, Portugalią, Rosją, Szwecją, Szkocją czy Walią trudno o przesadny optymizm.
Włosi w barażach znaleźli się dość niespodziewanie, bo w grupie byli słabsi od Szwajcarów. Wszystko mogło potoczyć się inaczej, ale listopadowy mecz Włochów z Helwetami zakończył się remisem, a w ostatnich minutach karnego nie wykorzystał Jorginho. Reprezentacja Italii na własnym terenie punkty straciła także w pojedynku z Bułgarią we wrześniu. Z pewnością rywalizacja w barażach z mistrzami Europy byłaby dla biało-czerwonych najgorszym wyjściem. W ostatnich latach dwukrotnie graliśmy z Włochami na wyjeździe. Rok temu przegraliśmy 0:2. We wrześniu 2018 zremisowaliśmy 1:1. Oba spotkania rozegrano w ramach Ligi Narodów.
Obecność Portugalii w barażach to także niespodzianka. W decydującym meczu eliminacji Portugalczycy przegrali na swoim terenie z Serbami i spadli na 2. miejsce w grupie. Pozostałe trzy spotkania eliminacyjne rozegrane "u siebie" Portugalia wygrała, ale rywale byli zdecydowanie słabsi. Ostatnie pojedynki z Portugalią na wyjeździe miały swoją dramaturgię. Tu warto cofnąć się aż do 2007 roku. Wtedy zremisowaliśmy 2:2, a pod koniec meczu wyrównał Jacek Krzynówek, choć de facto był to gol samobójczy portugalskiego bramkarza. Ciągle żywe są także wspomnienia z Euro 2016 i porażki po rzutach karnych w ćwierćfinale na stadionie w Marsylii. W 2020 roku w ramach Ligi Narodów zremisowaliśmy z Portugalią w Guimaraes 1:1.
To od lat niewygodny rywal dla biało-czerwonych. W grupie Szwedzi musieli uznać wyższość Hiszpanów, ale u siebie zdobyli w eliminacjach komplet punktów pokonując także 2:1 Hiszpanię. Mecz ze Szwedami w barażach byłby szansą na rewanż za niedawną porażkę w grupie na Euro 2020. Przegraliśmy tamto spotkanie 2:3. W ostatnich latach ze Szwecją na wyjeździe nie graliśmy. Trzeba się cofnąć do lat 2003-2004, by przypomnieć sobie dwa takie spotkania. Oba przegrane. Remis na wyjeździe ze Szwecją to rok... 1997.
Rosjanie pokazali, jak koncertowo zepsuć końcówkę eliminacji. Zrobili sobie zdecydowanie większy problem niż Polacy. Przed ostatnim meczem grupowym mieli dwa punkty przewagi nad Chorwacją, z którą zagrali na wyjeździe. W Splicie w deszczowych, arcytrudnych warunkach postawili na antyfutbol i to się na nich zemściło. Gol samobójczy przesądził o tym, że Rosja zagra jednak w barażach. Trzeba zaznaczyć, że u siebie w eliminacjach Rosja zremisowała z Chorwacją 0:0, ale poza tym wygrywała. Z Rosją zremisowaliśmy sparing przed Euro 2020. Było 1:1. Natomiast ostatni wyjazdowy mecz z tym rywalem to dla nas rok 2007 i mecz zakończony wynikiem 2:2.
W eliminacjach Szkoci zajęli w grupie drugą lokatę za Duńczykami, którzy zaliczyli tylko jedną porażkę. Na wyjeździe ze Szkocją... Nasi potencjalni rywale w eliminacjach na swoim terenie punkty stracili jedynie z Austrią remisując 2:2. Poza tym wygrywali także z Izraelem czy Wyspami Owczymi. W 2015 roku reprezentacja Adama Nawałki, bijąca się o Euro 2016, zremisowała w Glasgow ze Szkocją 2:2. Punkt zapewnił nam w doliczonym czasie gry Robert Lewandowski. Do wcześniejszych meczów ze Szkocją na wyjeździe nie ma sensu wracać. Rozgrywaliśmy je w 1990, 1965 i 1960 roku.
Walijczycy rzutem na taśmę zapewnili sobie w barażach rozstawienie. Pomógł remis z Belgią 1:1 na zakończenie eliminacji i nasza porażka z Węgrami. W trakcie grupowej rywalizacji przytrafiła się jednak Walii domowa wpadka w postaci remisu 0:0 z Estonią. Było też niskie zwycięstwo nad Czechami i wysokie nad słabiutką Białorusią. Na stadionie w Cardiff reprezentacja Polski zagrała ostatnio towarzysko w 2009 roku i wtedy wygrała po golu Rogera Guerreiro. W 2004 roku drużyna Pawła Janas po emocjonującym meczu zwyciężyła z kolei 3:2. Komplet punktów na wyjeździe z Walią zdobyli także w 2001 roku piłkarze Jerzego Engela. To wszystko jednak piłkarska historia.
(...)
Wydaje się, że podział naszych potencjalnych rywali jest klarowny. Portugalia, Włochy i Szwecja to przeciwnicy najmniej pożądani. Rosja, Szkocja i Walia to reprezentacje, z którymi teoretycznie o sukces powinno być łatwiej. Dwustopniowe baraże zostaną rozegrane pod koniec marca przyszłego roku.
Drużyny rozstawione: Portugalia, Włochy, Rosja, Szwecja, Szkocja, Walia
Drużyny nierozstawione: Polska, Czechy, Turcja, Macedonia Północna, Austria, Ukraina
*z powodów politycznych Rosja nie może zagrać w barażach z Ukrainą