We wtorek w Paryżu ruszy proces wytoczony przez byłego szefa teamu Renault Flavia Briatorego Międzynarodowej Federacji Samochodowej. Sprawa dotyczy dożywotniej dyskwalifikacji z Formuły 1. Federacja ukarała nią Briatorego we wrześniu, za udział w tak zwanej "aferze singapurskiej".
Włoch miał nakłaniać kierowcę Renault do rozbicia bolidu podczas ubiegłorocznego wyścigu Grand Prix Singapuru, by umożliwić zwycięstwo koledze z zespołu, Fernando Alonso.
Briatore domaga się cofnięcia kary i wielomilionowego odszkodowania za szkody moralne.