Agnieszka Radwańska utrzymała 4. miejsce w rankingu WTA, a Jerzy Janowicz 17. w klasyfikacji ATP. Dzięki zwycięstwu w turnieju w Hamburgu na szóstą pozycję przesunęli się Mariusz Fyrstenberg i Marcin Matkowski.
Marcin Matkowski i Mariusz Fyrstenberg przesunęli się z 10 na 6 miejsce w rankingu najlepszych deblowych par sezonu po tym jak pokonali w finale turnieju w Hamburgu austriacko-brazylijską parę Alexander Peya - Bruno Soares. Zdecydowanie prowadzą bracia Mike i Bob Bryanowie. W indywidualnym rankingu deblistów zwycięzcy z Hamburga wrócili do czołowej dwudziestki - Matkowski na 19., a Fyrstenberg na 20. miejsce. Kubot jest 33., Bednarek 48., a Janowicz 57. na świecie. Prowadzą ex aequo bracia Bryanowie.
W rankingach singlowych nie zaszły poważne zmiany. W czołowych dziesiątkach praktycznie status quo. Prowadzą nieprzerwanie Serb Novak Djoković i Amerykanka Serena Williams. Agnieszka Radwańska utrzymała miejsce 4, a Jerzy Janowicz 17. U pań miejscami zamieniły się tylko Petra Kvitova (teraz 7.) i zwyciężczyni Wimbledonu Marion Bartoli (spadła na 8. miejsce).
Nieznaczne spadki zanotowali nasi pozostali czołowi zawodnicy. Ula Radwańska spadła z 40 na 42 miejsce. Łukasz Kubot i Michał Przysiężny zajmują miejsca 63 i 107. Obaj przed tygodniem byli wyżej o pięć miejsc. Jeśli chodzi o czołowe lokaty to największy awans zanotował Włoch Fabio Fognini. Zwycięzca imprezy w Hamburgu poprawił się o sześć miejsc i jest 19. Finalista turnieju, który w półfinał ograł Rogera Federera - Argentyńczyk Federico Delbonis może pochwalić aż 49 stopniowym skokiem i jest teraz 65.
Z pozostałych biało-czerwonych warto odnotować awans do drugiej setki Katarzyny Piter, która dotarła w weekend do finału turnieju ITF w Ołomuńcu.