"Człowieku, weź się w końcu ogarnij. Nie udawaj alfy i omegi, posłuchaj innych ludzi, którzy trochę znają się na piłce, bo inaczej przegrasz" - tymi ostrymi słowami zwraca się do prezesa Legii Dariusza Mioduskiego były napastnik klubu Roman Kosecki. W rozmowie z Onetem Kosecki radzi prezesowi, by pozbył się trenera i zagranicznych piłkarzy.
Wczoraj Legia Warszawa przegrała w meczu z Wisłą Kraków 0:4. Stołeczny klub traci tym samym pięć punktów do prowadzącej w tabeli Lechii Gdańsk.
W drużynie gra mało Polaków, a obcokrajowcy są nieznani w swoich krajach. Pytam się, co to w ogóle jest?! Apeluję do prezesów wszystkich klubów Ekstraklasy. Ludzie, kogo wy zatrudniacie? Macie młodzieżowych reprezentantów Polski, dajcie im grać, przestańcie płacić pseudogwiazdom - mówi w Onecie Roman Kosecki.
(...) Teraz trzeba się pozbyć trenera i obcokrajowców. Lech zwolnił Nawałkę, nie wiem, na co czeka Legia - dodaje "Kosa".
Mam do niego (Dariusza Mioduskiego - przyp. red.) prośbę: człowieku, weź się w końcu ogarnij. Nie udawaj alfy i omegi, posłuchaj innych ludzi, którzy trochę znają się na piłce, bo inaczej przegrasz - podkreśla były piłkarz.
Całość w Onet.p.