Potężny pożar w fabryce acetonu w miejscowości Gatczyna pod Petersburgiem na zachodzie Rosji. Ogień wybuchł nad ranem. Rosyjskie ministerstwo obrony twierdzi, że w okolicy nie zarejestrowano obecności ukraińskich dronów.

Płonie obszar o powierzchni blisko 2 tys. m kw. Rosyjskie media przekazały, że doszło do wycieku acetonu

Pracowników ewakuowano. Na terenie miasta pobierane są próbki powietrza, by określić stężenie substancji niebezpiecznych.

Jak podał lokalny portal 47news, do pożaru doszło w magazynie firmy Limpak. 

Przyczyny wybuchu ognia nie są znane. Prokuratura wszczęła śledztwo. 

Uzbecki portal Daryo poinformował, że ok. godz. 6 rozległ się wybuch, po którym nad miastem zaczęły unosić się kłęby dymu. Eksperci nie wykluczają, że doszło do awarii technicznej.