Po raz pierwszy w długiej historii igrzysk olimpijskich symbolem najbardziej prestiżowych zawodów sportowych jest aż pięć maskotek. Ich barwy odpowiadają kolorom pięciu kół olimpijskich i jednocześnie symbolizują naturę – wodę, las, ogień, ziemię i niebo. Olimpijskie maskotki mają przynieść szczęście wszystkim zawodnikom przybyłym do Pekinu.
Cztery zwierzątka: panda Jingjing, ryba Beibei, tybetańska antylopa Yingying, jaskółka Nini oraz Huanhuan symbolizujący olimpijski ogień to oficjalne symbole olimpiady w Państwie Środka.
Imiona maskotek nie są przypadkowe. Każde składa się z dwóch powtórzonych sylab. Jest to tradycyjny sposób wyrażania zadowolenia przez chińskie dzieci. Pojedyncze sylaby imion maskotek układają się w zdanie: „Beijing Huanying Ni”, co znaczy „Witamy w Pekinie”. Wszystkie pluszaki mają specjalną symbolikę i znaczenie.
Ryba symbolizuje wodę, co w kulturze chińskiej oznacza dobrobyt, a nawet nadmiar. Jej błękitny kolor ma odzwierciedlać nieskazitelność i czystość. Olimpijska jaskółka jest symbolem nieba. Skrzydełka, którymi ozdobiono jej głowę, oznaczają nieskończoność i ogrom przestworzy. Antylopa utożsamia ziemię. Maskotka symbolizuje piękny chiński krajobraz oraz zdrowie i siłę fizyczną. Yingying ozdobiona jest elementami nawiązującymi do kultury tybetańskiej. Zadaniem pandy - ponoć najładniejszej z maskotek - jest niesienie szczęścia i uśmiechu. Panda symbolizuje las, czyli związek człowieka z naturą. Olimpijski ogień, ostatni z pekińskich pluszaków, ucieleśnia olimpijskiego ducha walki.
Pierwszymi igrzyskami, które mogły się poszczycić własną maskotką, były zimowe zawody w Grenoble w 1968 roku. Co ciekawe maskotka z Gerenoble - Schuss, czyli mężczyzna szusujący na nartach, nie została oficjalnie zatwierdzona przez MKOl.
Na pekińskie maskotki Komitet Olimpijski spojrzał bardziej przychylnym okiem. Także wśród Chinczyków maskotki cieszą się dużą sympatią.