Wojciech Pszczolarski zdobył na torze kolarskim w Hongkongu brązowy medal mistrzostw świata w wyścigu punktowym. Triumfował Australijczyk Cameron Meyer, a srebro odebrał Polakowi na ostatnim podwójnie punktowanym finiszu Belg Kenny De Ketele.
To drugi medal dla polskiej ekipy w Hongkongu. Dzień wcześniej w wyścigu scratch zwyciężył Adrian Tekliński, kolega Pszczolarskiego z czeskiej grupy SKC TUFO Prostejov.
Pszczolarski świetnie wytrzymał trudy wyścigu (40 km, 160 okrążeń toru). W połowie rywalizacji zdublował peleton razem z Meyerem, De Ketele i Duńczykiem Niklasem Larsenem, za co cała czwórka otrzymała premie po 20 pkt. Potem Australijczykowi udało się jeszcze raz nadrobić okrążenie nad resztą stawki, czym praktycznie przypieczętował zwycięstwo.
Walka o pozostałe medale rozegrała się między Polakiem, Belgiem i Duńczykiem. Pszczolarski wygrał dwa punktowane finisze, trzykrotnie był drugi i raz trzeci, gromadząc 40 pkt.
Przed finiszem wyścigu, punktowanym dwukrotnie (10 pkt za zwycięstwo), miał sześć punktów przewagi nad Larsenem oraz dziesięć nad De Ketele. Doświadczony Belg mocno nacisnął na pedały dwa okrążenia przed metą, zgarnął całą pulę, a ponieważ ani Polak, ani Duńczyk nie poprawili dorobku, "rzutem na taśmę" zdobył srebrny medal. Pszczolarskiemu przypadł brąz.
W przeszłości medale MŚ w tej niegdyś olimpijskiej konkurencji zdobywali: Jan Faltyn (1977 - srebro), Rafał Ratajczyk (2006 - srebro, 2007 - brąz) oraz przed rokiem w Londynie Katarzyna Pawłowska, która stanęła na najwyższym stopniu podium.
(łł)