Niestety polski tenisista zakończył rywalizację na kortach w Wiedniu. Hubert Hurkacz przegrał z Chorwatem Borną Coricem 4:6, 7:6 (7-2), 6:7 (5-7) w ćwierćfinale turnieju tenisowego ATP.
W poprzednich rundach Hurkacz stoczył bardzo zacięte, trwające po trzy sety pojedynki z Amerykaninem Francesem Tiafoe i Finem Emilem Ruusuvuorim. Nie inaczej było w piątek, ale tym razem Polak zszedł z kortu pokonany.
W pierwszej partii Polak stracił inicjatywę już w trzecim gemie, którego przegrał przy własnym podaniu i tej straty nie odrobił.
W drugim secie obaj wykorzystywali swój serwis, więc decydował tie-break. Początkowo źle układał się dla Polaka, który jednak od stanu 0-2 wygrał siedem kolejnych piłek i całą partię.
W trzecim obaj znów nie mylili się przy własnym serwisie. W tie-breaku prowadził Coric 5-3, ale Hurkacz doprowadził do remisu 5-5. Dwie kolejne piłki i cały mecz wygrał jednak Chorwat.
Hurkacz zajmuje 11. miejsce w rankingu ATP, natomiast Coric - 27. Było to ich trzecie starcie, a tenisista z Wrocławia poniósł drugą porażkę.
Hurkacz walczy o punkty rankingowe, aby zakwalifikować się do turnieju ATP Finals w Turynie, z udziałem ośmiu najlepszych tenisistów sezonu.
W stolicy Austrii wystąpił także w deblu razem z Brazylijczykiem Marcelo Melo. Odpadli w półfinale, natomiast już w pierwszej rundzie zostali wyeliminowani Łukasz Kubot i Francuz Fabrice Martin.