Obrońcy Kamil Glik i Jakub Wawrzyniak opuścili zgrupowanie piłkarskiej reprezentacji Polski. Obaj nie zagrają we wtorkowym meczu eliminacji mistrzostw świata z San Marino w Serravalle.
We wczorajszym, zremisowanym przez Polskę 1:1 spotkaniu z Czarnogórą, Wawrzyniak doznał kontuzji mięśnia dwugłowego i zszedł z boiska już w pierwszej połowie. Z kolei Glik będzie pauzował z powodu żółtych kartek. Nie zapadła jeszcze decyzja w sztabie szkoleniowym, czy ewentualnie zostanie dodatkowo powołany obrońca - powiedział koordynator reprezentacji ds. kontaktów z mediami Tomasz Rząsa.
W dzisiejszym treningu w ośrodku Sielanka nad Pilicą nie wzięli udziału Robert Lewandowski i Artur Boruc, którzy narzekają na urazy pomeczowe oraz z powodów osobistych Wojciech Szczęsny. Indywidualnie ćwiczyli zaś Jakub Błaszczykowski i Mateusz Klich. Kolejne zajęcia zaplanowane są na jutro, zaś w poniedziałek wylatujemy do San Marino - dodał Rząsa.
W tabeli eliminacyjnej grupy H biało-czerwoni, z dorobkiem 10 punktów w siedmiu meczach, zajmują czwarte miejsce. Prowadzi Anglia, przed Czarnogórą - po 15 pkt, ale ci pierwszy rozegrali jedno spotkanie mniej. Trzecia jest Ukraina - 14 pkt w siedmiu występach. We wtorek Polacy zagrają z San Marino, które do tej pory przegrało wszystkie spotkania. Co więcej, nie strzeliło bramki.
(MRod)