Dopinguj Polaków! Wygraj piłkę z autografem Roberta Lewandowskiego
Wtorek, 16 października 2012 (08:55)
Aktualizacja: Wtorek, 16 października 2012 (13:01)
Wieczorem na Stadionie Narodowym wielki mecz! Biało-czerwoni zmierzą się z Anglią. W jaki sposób zamierzacie zagrzewać do boju naszych piłkarzy? Zapraszamy do wspólnej zabawy. Ułóżcie hasło, wiersz lub piosenkę. Prześlijcie na adres fakty@rmf.fm. Autorzy - naszym zdaniem - najciekawszych propozycji otrzymają piłkę z podpisem Roberta Lewandowskiego.
Pani Ania: Dzisiaj Polak strzeli gola! Wprawi tym w smutek Angola
Pan Robert: Polska będzie potęgą! Polska najlepsza hej! Robert strzeli trzy gole! Anglia jednego mniej!
Pan Dariusz: Polska gola, Polska gola, taka jest kibiców wola! Dzisiaj z Anglią mecz zagramy i na pewno to wygramy! Trener Fornalik już się koncentruje, wymyśla plany, zmiany szykuje. Skład na Anglię został wybrany, ma on na celu pokrzyżować przeciwnikom plany. Cała reprezentacja dziś to w sercu czuje, dopingu polskich kibiców mocno potrzebuje. Dlatego wstańmy dzisiaj wszyscy i razem zaśpiewajmy, ten hymn zwycięzców, który dobrze znamy. Polska gola, Polska gola, taka jest kibiców wola!
Pani Monika: Walczcie dzielnie do samego końca. Pokażcie klasę i walkę, na jaką przystało. Zachowajcie spokój i pogodę ducha. Bądźcie waleczni, grajcie śmiało!
Pani Katarzyna: Hej dziewczyny, w górę piersi. Nasi chłopcy będą pierwsi!
Pan Tomasz: Choć na dworze deszcz i plucha, choć w portfelu jest posucha, choć samochód znów się psuje - zawsze Polsce kibicuję. Dziś okazja się nadarza, aby w roli gospodarza był szczęśliwy dla nas los - i Anglikom utrzeć nos! Siądźmy więc przy odbiornikach: w pubach, domach, na trawnikach; naszym orłom kibicujmy - swoich gardeł nie żałujmy.
Pan Szczepan: Polska gola! Polska gola! Taka jest kibiców wola
Pani Anna: Dziś Anglików zaskoczymy, o zwycięstwo zawalczymy. Niech Fornalik się szykuje, każdy dziś na premię zapracuje.
Bgeslak: Do boju chłopaki, Angole to sztywniaki!
Pan Marcin: Polacy do Boju, czas rozgromić "Angolów". Kiedy piłka w grze, brać polskich kibiców wrze! Pokażmy im gdzie raki zimują, a piłki w rywala bramki wskakują!
Pani Ania: Ani Batman, ani Jaś Fasola - tylko Robert Lewandowski strzeli dzisiaj gola!
Pani Anna: My się Anglii nie boimy, Na trzy punkty ich skroimy! Gdy Lewandowski strzela gole, biedni są Angole! Rooney i Cole nie pomogą, gdy Robert tupnie nogą! Po czterech dekadach treningu, nie wystraszymy się Hodgsoningu!
Pan Dariusz: Nam sukcesów zawsze mało, Polsko pędź do boju śmiało!Pogrom Anglii zafundujmy i nadzieję odbudujmy...39 lat przerwy wystarczy, to Anglia dziś wieczór odejdzie na tarczy!
Pani Anna: Dajcie przykład chłopaki, jakie z was rozrabiaki! Strzelcie gole dwa w rozpędzie i Polska na mistrzostwach będzie!
Pan Paweł: Po zwycięstwo sięgnąć czas, Anglię goło puścić w las, punktów komplet dzisiaj mieć - a wystarczy tylko chcieć!
Pan Michał: Choć na papierze, jak się wydaje, mało kto szanse dzisiaj nam daje... Lecz to jest właśnie piękno futbolu - krzyknie Szpakowski - po naszym trzecim golu!!!
Pan Władek D.: Wielkiego meczu nadszedł już czas. POLACY! Wierzymy w Was. Wierzymy, że im nie odpuścicie. ZWYCIĘSTWO! Przecież potraficie. Uszczęśliwicie serca milionów. FALA! Wokoło stadionu. Dzisiaj w Warszawie a kiedyś w Chorzowie - DOPINGUJEMY! Usłyszcie nas proszę. Atakiem ze skrzydła, podaniem do środka - STRZAŁ! Do bramki wielkiego gościa. Piłkę wyjmują ze swej bramki Anglicy. WYGRAMY! Słychać na każdej ulicy. W '73 smak porażki poznali. DZISIAJ! Tego się nie spodziewali, że przypomnimy im jak to smakuje. PRZEGRACIE! Już słychać gdzieś w tłumie. Dopingujemy jak nikt inny to wiecie - KIBICÓW! Mamy najlepszych na świecie! Polacy - dopingiem naszym niesieni - OGRAJĄ każdego tej jesieni!
Mychers: Strzelał Citko i Frankowski, dzisiaj strzeli Lewandowski
Pan Tomek: Syrenka w Warszawie, piłeczka na trawie. Synowie Albionu - po porażce do domu!
Pan Krzysztof: Czy to młody, czy to stary, czy też nosi okulary, czy to łysy czy włochaty, siostra mamy i brat taty, wszyscy Polsce kibicują, niech Anglicy respekt czują
Pan Sebastian: Nie rób z siebie malkontenta, nie krytykuj i nie stękaj. Poproś o 3 bramy, to na pewno mecz wygramy!
Pan Tomek: Kocioł czarownic dziś uśpiony, ale na Narodowy wstępują dziś Demony - Robert i jego paka wygrywają w końcu - po trzydziestu dziewięciu latach!
Polska kontra Anglia!
Prestiż, miejsce w historii i trzy punkty w eliminacjach mistrzostw świata - to stawka meczu z Anglią na Stadionie Narodowym w Warszawie. Chyba tylko spotkania z Niemcami i Rosją wywołują podobne emocje - twierdzą polscy piłkarze.
Mecze z Anglią zawsze były traktowane w Polsce prestiżowo. Także dlatego, że - z wyjątkiem dwóch pierwszych w 1966 roku - ich znaczenie było duże. W eliminacjach mistrzostw świata obie jedenastki zmierzą się już po raz jedenasty, raz spotkały się w mundialu, a czterokrotnie w kwalifikacjach europejskiego czempionatu.
Reprezentacja ojczyzny futbolu należy do najbardziej niewygodnych rywali biało-czerwonych. Z 17 spotkań polscy piłkarze wygrali jedno, 39 lat temu w Chorzowie. Po następnych czterech miesiącach był kultowy remis na Wembley, chyba najczęściej wspominany mecz reprezentacji.
Później było tylko gorzej. Wszystkie potyczki na własnym terenie Anglicy wygrali, a w Polsce czasami zadowalali się remisem. Biało-czerwonych pogrążali tacy piłkarze jak Gary Lineker, Alan Shearer czy Paul Scholes. Tym razem będzie inaczej? Biało-czerwonym mają pomóc ściany i wspaniała atmosfera na Stadionie Narodowym.
Spotkanie zobaczy 50 tysięcy widzów
Spotkanie na Stadionie Narodowym, gdzie Polacy jeszcze nie przegrali, zgromadzi komplet ponad 50 tysięcy kibiców, w tym ponad dwa tysiące angielskich. O skali wydarzenia świadczy fakt, że wnioski akredytacyjne przysłało ponad 400 przedstawicieli mediów, w tym stu z Wysp Brytyjskich. Na trybunach rozłożona zostanie wielka biało-czerwona flaga, która powstała w czasie Euro 2012. Z kolei podczas Mazurka Dąbrowskiego kibice podniosą do góry tysiące kartonów w barwach narodowych. Pierwszy gwizdek 39-letniego włoskiego arbitra Gianluki Rocchiego - we wtorek o godz. 21.
W eliminacjach, które nabierają tempa i zbliżają się do półmetka, Polacy w dwóch występach - z Czarnogórą 2:2 i Mołdawią 2:0 - zdobyli cztery punkty i zajmują trzecią pozycję w tabeli grupy H. Ich dzisiejsi rywale mają siedem i prowadzą, ale rozegrali trzy mecze.