Już we czwartek zamknięty zostanie szlak na Wiktorówki z Zazadni, a od poniedziałku niedostępna dla turystów będzie znaczna część Orlej Perci. W pierwszym przypadku zamknięcie potrwa tylko jeden dzień, ale w drugim nie wiadomo, jak długo szlak będzie niedostępny dla turystów.

Szlak niebieskoznakowany na Wiktorówki zamknięty będzie kolejny raz z powodu budowy sieci kablowej do tamtejszego sanktuarium. Zamknięcie potrwa jednak tylko jeden dzień i w piątek ponownie będzie można nim wędrować. Natomiast dojście jest również na Wiktorówki i Rusinową Polanę z Wierch Porońca, które będzie cały czas otwarte i udostępnione dla turystów - mówi Anna Zwijacz Kozica z punktu informacji turystycznej Tatrzańskiego Parku Narodowego. 

Znacznie dłużej może być natomiast zamknięty odcinek Orlej Perci od Skrajnego Granatu do Krzyżnego.

Już w poniedziałek, a więc 1 sierpnia ten spory fragment najtrudniejszego szlaku w Tatrach będzie niedostępny dla turystów wędrujących w obu kierunkach. 

Powodem zamknięcia jest wymiana sztucznych ułatwień dla turystów, czyli łańcuchów i klamer stalowych, które pomagają w pokonaniu najtrudniejszych odcinków szlaku. 

Niestety nie wiadomo, jak długo ten fragment Orlej Perci będzie zamknięty. Jak zwykle w przypadku prac remontowych prowadzonych na najwyższej położonych szlakach, wszystko zależy od pogody

Wiadomo natomiast, że po zakończeniu prac na Orlej Perci zamknięty zostanie oznaczony na żółto szlak z Czarnego Stawu Gąsienicowego na Skrajny Granat

Warto przypomnieć, że od ubiegłego tygodnia zamknięty jest także szlak ze Szpiglasowej Przełęczy na Szpiglasowy Wierch

Po zakończeniu prac na tym odcinku, ekipy remontowe przeniosą się na szlak z Doliny Pięciu Stawów Polskich na Szpiglasową Przełęcz. To będzie oznaczać, że z Morskiego Oka do Doliny Pięciu Stawów będzie można przejść jedynie przez Świstówkę, przejście przez Szpiglasową Przełęcz będzie zamknięte.  

Opracowanie: