​Nie tylko śnieg, ale też silny północny wiatr daje się we znaki na północy Polski. Dla rejonów nadmorskich taka pogoda oznacza jedno: cofkę, gdy wiatr wpycha wodę z morza w głąb lądu. Z podtopieniami walczą m.in. Świnoujście, Dziwnów i Łeba.

Jak informuje reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska, tam, gdzie woda wzbiera i wylewa, układane są worki z piaskiem.

Strażacy zabezpieczyli wałem z worków Wybrzeże Władysława IV w Świnoujściu. W prawobrzeżnej dzielnicy Przytór-Łunowo zalany jest port jachtowy. W ruch poszły motopompy by chronić domy.

W Dziwnowie częściowo zalane są ulice położone niedaleko ujścia Dziwny do morza. Jak informują lokalni strażacy, są niewielkie podtopienia.

Groźnie jest w Rowach. Na ulicy ul. Rybackiej z powodu cofki na rzece Łupawie woda wylewa się na posesje i zagraża budynkom, układane są worki z piaskiem.

W Łebie woda wylewa się na parking portu jachtowego. Strażacy ułożyli worki z piaskiem, by chronić budynek.

Według prognoz wiatr kierunek z północnego zmieni dopiero w poniedziałek rano.

Opracowanie: