Na czas podjęcia przez saperów dwóch niewybuchów w Bolesławcu na Dolnym Śląsku zostało ewakuowanych 3 tys. osób. Niebezpieczne ładunki odkryto podczas prac budowlanych przy ul. Marcinkowskiego.
W Bolesławcu na Dolnym Śląsku o godzinie 10:00 rozpoczęła się ewakuacja 3 tysięcy osób. Powodem są znalezione wczoraj przy ul. Marcinkowskiego dwa niewybuchy.
Swoje domy musieli opuścić mieszkańcy między innymi z ulicy Emilli Plater, Kilińskiego czy Alei Wojska Polskiego - w sumie ulic objętych ewakuacją jest 19.
Tak zwana strefa niebezpieczna obejmuje teren w promieniu 300 metrów od znaleziska.
Domy i mieszkania trzeba było opuścić do południa. Ewakuowani mogli schronić się w Szkoły Podstawowej nr 4. Można tam było dojechać specjalnie podstawionymi autobusami MZK.
Dwa pociski artyleryjskie z czasów II wojny światowej saperzy mają dziś wyciągnąć z wykopu i wywieźć na poligon. Akcja zaczyna się o 12.30 i ma potrwać do dwóch godzin.
W tym czasie zamknięta będzie część ulic, zawieszone zostaną też kursy niektórych autobusów.