Prawie 30 kilogramów marihuany wartej około 1,7 miliona złotych znaleźli funkcjonariusze mazowieckiej Krajowej Administracji Skarbowej podczas rutynowej kontroli przesyłek, w których miała znajdować się pościel i poduszki. Policjanci zatrzymali 41-letniego radomianina, który był adresatem przesyłek.
Kontrolowane przesyłki nadane były w Kanadzie i miały zawierać pościel, poduszki, słodycze, koce oraz ręczniki. W rzeczywistości tylko jedna z poduszek zgadzała się z deklarowanym opisem i zawierała wypełnienie bambusowe. W pozostałych funkcjonariusze znaleźli hermetycznie zamknięte foliowe torebki z suszem roślinnym.
W akcji uczestniczyli funkcjonariusze z Działu Granicznego Realizacji z psem służbowym Nutką, wyszkolonym do wykrywania substancji psychotropowych.
Zabezpieczona marihuana została przekazana policjantom z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu, którzy wspólnie z funkcjonariuszami z Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu, ustalili i zatrzymali adresata przesyłek, którym okazał się 41-letni mieszkaniec Radomia - poinformowała rzeczniczka Komendy Wojewódzkiej Policji w Radomiu podinsp. Katarzyna Kucharska.
Zatrzymany mężczyzna został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie, gdzie usłyszał zarzuty przemytu narkotyków. Decyzją sądu został aresztowany na trzy miesiące.
Policjanci nie wykluczają dalszych zatrzymań osób biorących udział w tym procederze.