Dziś wojsko, policja i służby ratownicze rozpoczynają czterodniowe ćwiczenia pod kryptonimem SAREX-24. Każdego dnia odgrywany będzie inny scenariusz prowadzenia akcji poszukiwawczo-ratowniczych.
Poniedziałkowe ćwiczenia prowadzone będą na wodach Bałtyku na północ od Helu, ale też na części Zatoki Gdańskiej. Scenariusz zakłada poszukiwanie samolotu, który znikł z radarów kontrolerów lotów. Służby będą musiały odnaleźć i uratować z wody załogę tego samolotu i zabezpieczyć wrak. Kolejnym wyzwaniem będzie zwalczanie zanieczyszczeń ropopochodnych.
Celem ćwiczeń jest sprawdzenie zdolności zarówno sił zbrojnych RP, jak i układu pozamilitarnego jako elementu systemu bezpieczeństwa państwa ratownictwa lotniczego, morskiego i bojowego - mówi w rozmowie z RMF FM Jacek Goryszewski, rzecznik prasowy Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych, które jest organizatorem ćwiczeń.
Jak przyznaje szanse na obserwowanie z brzegu ćwiczeń są niewielkie. Na pewno będzie można zobaczyć okręty wychodzące w morze i śmigłowce, które będą brały udział w tych akcjach.
Kolejne dni to ćwiczenia w lesie czy mieście. Drugiego dnia do ćwiczeń dołączą służby z Wilna. Zaangażowane będą też osoby z państwowej komisji badań wypadków lotniczych, bo też będą ćwiczyć swoje procedury.
Podmioty, które będą brały udział w SAREX-24 i są odpowiedzialne za bezpieczeństwo w państwie oraz prowadzenie działań ratowniczych i ratunkowych, to m.in.: Dowództwo Operacyjne RSZ z podporządkowanymi centrami i ośrodkami, Dowództwo Generalne RSZ z podległymi jednostkami wojskowymi, Żandarmeria Wojskowa, Wojska Obrony Terytorialnej, Polska Agencja Żeglugi Powietrznej, Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa, Policja, Straż Graniczna, Państwowa Straż Pożarna, dyżurne siły i środki służby poszukiwania i ratownictwa lotniczego (ASAR) oraz systemu ratownictwa morskiego (SAR), w tym Cywilno-Wojskowy Ośrodek Koordynacji Poszukiwania i Ratownictwa Lotniczego (ARCC), Centrum Ratownictwa Morskiego i Lotniczego (CRMiL) oraz RCC Wilno.