​Tętniak aorty brzusznej - szybki zabójca. Gdy pęknie, na ratunek jest bardzo mało czasu. Może zabić nawet w ciągu kilku minut. Najgorsze, że nie daje żadnych dolegliwości. Wcześnie wykryty daje szansę na bezpieczną operację i dalsze życie.

Koordynatorem badań nad tętniakiem aorty brzusznej badań Klinika Chirurgii Naczyniowej i Angiologii SPSK Nr 1 w Lublinie. Ogólnopolski program badań przesiewowych w kierunku tętniaka aorty brzusznej w latach 2018-2021 prowadzony był w 16 ośrodkach. 

Schorzenie to częściej dotyka mężczyzn niż kobiety. Można go wykryć w badaniu USG, które trwa 5 minut. Lekarze badają średnicę aorty i średnicę tętnic biodrowych. Przez 3 lata przebadano 20 tysięcy Polaków. Czas trwania programu był przedłużany z powodu pandemii Covid-19, dlatego jego efekty przedstawiono właśnie teraz.

Dzięki badaniom wykryto 872 tętniaki aorty brzusznej, w tym 191 u kobiet i 681 u mężczyzn. Średnia wykrywalność wyniosła 4,31 proc. W woj. lubelskim na 1387 badań znaleziono 108 tętniaków (7,78 proc.). Średnia wieku pacjentów, u których je wykryto to 73 lata.

Tętniak aorty brzusznej w Polsce:

- średnia wykrywalność 4.31 proc.;

- wykonano 20 230 badań;

- wykryto 872 tętniaki aorty brzusznej;

- przebadano 10034 kobiet, 10196 mężczyzn;

- wykryto TAB u 191 kobiet i 681 mężczyzn.

Choroby współistniejące u pacjentów z wykrytym tętniakiem aorty brzusznej:

- nadciśnienie tętnicze >80 proc.

- choroba wieńcowa > 50 proc.

- hiperlipidemia >70 proc.