W Muzeum KL Plaszow odbędzie się w niedzielę Zachor - spotkanie upamiętniające więźniów tego nazistowskiego obozu pracy i obozu koncentracyjnego. Podczas kameralnej ceremonii każdy chętny będzie mógł odczytać fragment wspomnień tych, którzy ocaleli.
Nazwa uroczystości "Zachor" to po hebrajsku "pamięć". To także nakaz powtarzany przez religijnych Żydów w codziennych modlitwach i w czasie święta Pesach. Spotkanie rozpocznie się o 19.30.
Każdy, kto ma ochotę, będzie mógł głośno odczytać fragmenty wspomnień byłych więźniów. Ich relacje z pobytu w obozie zachowały się m.in. w archiwach Żydowskiego Instytutu Historycznego oraz Instytutu Pamięci Narodowej.
Wszyscy uczestnicy będą mogli usłyszeć słowa byłych więźniów, które są świadectwem tego, co wydarzyło się w tym szczególnym na mapie Krakowa miejscu - mówi Jacek Stawiski z Muzeum - Miejsca Pamięci KL Plaszow.
Spotkanie odbędzie się na terenie poobozowym przy Szarym Domu. Właśnie rozpoczęły się pierwsze prace budowle w tym budynku prowadzone pod nadzorem konserwatorskim. W przyszłości będzie tam urządzona wystawa stała Muzeum - Miejsca Pamięci KL Plaszow.
Organizatorzy niedzielnego spotkania apelują, by nie przychodzić z kocami i zwierzętami, bo wydarzenie ma charakter upamiętnienia ofiar. Spotkanie jest otwarte dla rodzin z dziećmi, ale niektóre z odczytywanych fragmentów wspomnień mogą być drastyczne w treści.
Ci, którzy chcą wziąć aktywny udział w spotkaniu, mogą zgłosić się po cytat pisząc do 5 sierpnia mail z tytułem Pamięć/Zachor na adres: edukacja@plaszow.org. Wydrukowane fragmenty wspomnień będą dostępne także na miejscu.
Data wydarzenia - pierwsza niedziela po 6 sierpnia to nawiązaniem do początku likwidacji KL Plaszow. Wtedy zorganizowanymi transportami zaczęto wywozić więźniów w głąb Rzeszy. To także nawiązanie Czarnej Niedzieli, 6 sierpnia 1944, roku, kiedy to niemieccy okupanci w odwecie za wybuch Powstania Warszawskiego przeprowadzili olbrzymią łapankę na ulicach Krakowa. Aresztowanych zostało około 6 tys. osób - głównie młodych mężczyzn, którzy zostali osadzeni w KL Plaszow, w obozie na Prądniku i w więzieniu przy ul. Montelupich. Większość zwolniono po kilku tygodniach, ale znaczną liczbę wywieziono do obozów koncentracyjnych.
Niemiecki nazistowski obóz Plaszow został założony w październiku 1942 r. Początkowo funkcjonował jako obóz pracy, a od stycznia 1944 r. został przekształcony w obóz koncentracyjny. Szacuje się, że przez cały okres funkcjonowania KL Plaszow Niemcy więzili tam około 30-40 tys. osób, a zamordowali - ok. 5-6 tys. Prochy ofiar rozsypano na terenie obozu.