Wciąż nie ma ostatecznego i pewnego terminu oddania do użytku Trasy Łagiewnickiej - wielkiej, miejskiej inwestycji na południu Krakowa. Wstępnie ustalono, że miałaby zostać otwarta dla samochodów w ostatni weekend sierpnia, a tramwaje miały nią pojechać wraz z wejściem w życie nowego, powakacyjnego rozkładu jazdy komunikacji miejskiej.
Na miejscu trwają ostatnie prace porządkowe, wykończenia i usuwanie drobnych usterek. Dopóki wszystkie nie zostaną naprawione, nie zostanie ustalony termin ostatecznego oddania inwestycji. Z naszych informacji wynika, że miejscy urzędnicy konkretną datę mają podać w przyszłym tygodniu.
Budowę trasy utrudniały m.in. ulewne deszcze, które w kilku miejscach podczas realizacji inwestycji zalały część placu budowy. Generalne prace budowlane zakończono z końcem czerwca tego roku.
Pozwolenie na użytkowanie całości inwestycji otrzymaliśmy z nadzoru budowlanego 1 sierpnia. Jesteśmy już po odbiorach, działają wszystkie systemy bezpieczeństwa, nie ma także żadnych przecieków, te zostały zlikwidowane, realizowane są roboty porządkowe - mówi Krzysztof Migdał ze Spółki Trasa Łagiewnicka.
Dodał, że podczas przeglądów została sporządzona lista elementów, które wykonawca powinien jeszcze zrobić. Chodzi m.in. o poprawienie kostki chodnikowej czy uzupełnienie zieleni. Są to rzeczy, które generalnie nie mają już wpływu na użytkowanie - mówi Krzysztof Migdał.
Trasa Łagiewnicka będzie mieć długość ponad 3,5 km. Większa jej część - ponad 2 km - została poprowadzona w tunelach, z których najdłuższy ma ponad 700 metrów i jest zlokalizowany pomiędzy Sanktuarium Jana Pawła II a Sanktuarium Bożego Miłosierdzia.
Oprócz wybudowania tuneli, wiaduktów i kładek dla pieszych, na potrzeby inwestycji zmieniono bieg koryta rzeki Wilgi oraz przebieg pobliskiej linii kolejowej Kraków-Skawina. Trasa wygląda imponująco także z perspektywy pieszych i rowerzystów, wzdłuż całej inwestycji zbudowano ścieżki rowerowe, a od ulicy Turowicza do Zakopiańskiej nową linię tramwajową.
Nad tunelami, w okolicy ulicy Zbrojarzy, utworzono tereny rekreacyjne, m.in. skatepark, boiska i place zabaw. Użytkownicy nawet nie zauważą, np. siedząc na ławce, że pod nimi przebiega miejska autostrada.
Arteria - wraz z planowanymi w przyszłości trasami Pychowicką i Zwierzyniecką - ma stanowić trzecią obwodnicę Krakowa, łączącą południową i zachodnią część miasta. To projekt kluczowy dla usprawnienia ruchu między dzielnicami Krakowa, w tym dla rozładowania korków na alejach Trzech Wieszczów i uspokojenia ruchu w dzielnicach Zwierzyniec i Krowodrza.