Trzykrotny mistrz olimpijski Thomas Morgenstern uważa, że Kamil Stoch wygra wszystkie konkursy narciarskiego Turnieju Czterech Skoczni. "To jest typ zawodnika, który lubi wyzwania, potrafi się w nich odnaleźć, kocha rywalizację, a w zeszłym roku, gdy triumfował w klasyfikacji generalnej imprezy, to jedyny konkurs wygrał właśnie w Bischofshofen. Zasłużył na taki wyczyn” – podkreśla.
Według Morgensterna Stoch jest w formie i stać go na zwycięstwo.
Ma w tej chwili przewagę 64,5 pkt nad drugim Andreasem Wellingerem, a to oznacza, że nie musi się martwić o końcowe zwycięstwo. Teraz jego jedynym zadaniem jest po prostu wyluzować. Zresztą on to potrafi zrobić - tłumaczy skoczek. Zaimponował mi bardzo w drugim konkursie w Garmisch-Partenkirchen. Jeśli nie będzie jedynie myślał o tym, że koniecznie musi wygrać, to na pewno mu się uda - dodaje.
Co znaczy dla skoczka narciarskiego wygrana w Turnieju Czterech Skoczni?
To jest coś bardzo szczególnego. Zwłaszcza za pierwszym razem. Stoch triumfował już przed rokiem i teraz na pewno towarzyszą mu całkowicie inne emocje. Gdy przeżywa się coś po raz pierwszy, jest to zawsze coś najpiękniejszego - tłumaczy Morgenstern. Turniej jest jednak specyficznym cyklem. Cztery obiekty, osiem skoków, różne warunki atmosferyczne, dużo podróżowania, mało odpoczynku i to wszystko w ciągu ośmiu dni. Trudno to do czegokolwiek porównać - przyznaje.
(mn)