Polki, bez Justyny Kowalczyk w składzie, zajęły 11. miejsce w sztafecie 4x5 km Pucharu Świata w biegach narciarskich w Lillehammer. Wygrały Norweżki z Marit Bjoergen na ostatniej zmianie. Drugie były Finki, a trzecie - Amerykanki.

Heidi Weng, Therese Johaug, Kristin Stoermer Steira oraz Bjoergen wyprzedziły Finki o 1.13,1 s, a ekipę USA o 1.36,5. Biało-czerwone w składzie Kornelia Kubińska, Paulina Maciuszek, Sylwia Jaśkowiec i Agnieszka Szymańczak straciły do zwyciężczyń 3.15,6.

Norweżki kolejny raz pokazały swoją dominację. W czołowej siódemce znalazły się aż trzy zespoły z kraju fiordów.

Po pierwszej zmianie Kubińskiej biało-czerwone zajmowały 16. miejsce. Bardzo dobrze spisały się Maciuszek i Jaśkowiec, które wyprowadziły drużynę na dziewiątą lokatę. Miejsca w pierwszej dziesiątce nie udało się jednak utrzymać Szymańczak.

Bieg w Lillehammer był jedynym w wyścigiem sztafet w tym sezonie PŚ.

(MRod)