Koalicja Obywatelska jest gotowa na wybory w każdym terminie, także 28 czerwca - zadeklarował w środę lider PO Borys Budka, apelując do marszałek Sejmu o jak najszybsze ogłoszenie daty wyborów.
Przypomnijmy, że wczoraj większość senacka przedstawiła poprawkę do ustawy o wyborach prezydenckich, według której wybory miałyby zostać ogłoszone dopiero po 6 sierpnia, czyli po zakończeniu kadencji Andrzeja Dudy.
Podczas konferencji prasowej Budka poinformował, że nie ma żadnych uzgodnień w sprawie poparcia przez całą opozycję w Senacie poprawki o odłożeniu wyborów na czas po 6 sierpnia.
Z naszych nieoficjalnych informacji wynika, że władze PO uznały, że mnożenie kolejnych wątpliwości źle wpłynie na notowania ich przyszłego kandydata Rafała Trzaskowskiego.
Szef PO przypomniał na środowej konferencji prasowej w Sejmie, że właśnie mija 16 dzień, kiedy "marszałek Sejmu Elżbieta Witek powinna była ogłosić, zgodnie z polską konstytucją, nowy termin wyborów". Mija też 16 dzień, od kiedy pan premier Mateusz Morawiecki był zobowiązany do tego, by opublikować uchwałę Państwowej Komisji Wyborczej - dodał.
Całą odpowiedzialność za ten olbrzymi chaos wokół wyborów prezydenckich w 2020 roku ponosi ten obóz władzy, nie potrafili zorganizować bezpiecznych, uczciwych wyborów, wydatkowali olbrzymie sumy na wybory, które się nie odbyły, a dziś próbują zwalać na opozycję - podkreślił Budka.
Lider PO przekonywał, że Senat pracuje rzetelnie i zgodnie z konstytucją, dlatego musi poddać ustawę o wyborach prezydenckich analizom prawnym, których nie przeprowadzono w Sejmie. Z informacji, które przedstawił pan marszałek Senatu wynika, że w przyszłym tygodniu Senat zajmie się na posiedzeniu plenarnym poprawkami do tej ustawy - zaznaczył.
Chcę jasno zadeklarować: Koalicja Obywatelska jest gotowa do wyborów w każdym konstytucyjnym terminie - powiedział szef PO. Dotyczy to też terminu 28 czerwca, choć Budka zwrócił uwagę, że PKW wskazała, iż potrzebuje 30 dni od zarządzenia wyborów, by je zorganizować. My te wybory wygramy - powiedział Budka. Zaapelował do marszałek Sejmu, by "jak najszybciej przedstawiła kalendarz wyborczy".
Raz jeszcze apeluję, by nie nadużywać prawa i pani marszałek Sejmu wykonała swoją konstytucyjną powinność, a premier Morawiecki nie szedł złą drogą jego poprzedniczki Beaty Szydło, która w podobny sposób opóźniała się z publikacją orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego - apelował Budka.
Pytany, czy są uzgodnienia w sprawie poparcia przez całą opozycję zgłoszonej w Senacie poprawki do ustawy, zakładającej vacatio legis do ustawy do 6 sierpnia odparł: Z moich informacji wynika, że poprawka zgłoszona przez panią marszałek Gabrielę Morawską-Stanecką jest przedmiotem analizy ekspertów, dlatego została przerwana komisja. Nie ma żadnych uzgodnień koalicyjnych co do tej poprawki - powiedział Budka.
W Senacie są naprawdę demokratyczne procedury, na tę chwilę nie ma żadnego stanowiska, Koalicja Obywatelska jest gotowa na wybory w każdym terminie, gdy będą przeprowadzone przez PKW i samorządy - dodał lider PO.
Zapewnił zarazem, że nie było żadnych uzgodnień z PiS w sprawie terminu wyborów. Na nic nie umawialiśmy się z PiS, to jest wierutna bzdura i chcę o tym powiedzieć. Gdyby PiS chciał kompromisu, przyjąłby poprawki w Sejmie, tymczasem odrzucono wszystkie merytoryczne poprawki w Sejmie - mówił Budka.