Kijów rozpatruje możliwość zawieszenia broni wyłącznie, jeśli będzie to krok do wycofania rosyjskich wojsk z terytorium Ukrainy - oświadczył szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. "Przerwanie ognia jako krok do zamrożenia konfliktu nas nie interesuje" - podkreślił. Pod gruzami ostrzelanego przez siły rosyjskie ośrodka wypoczynkowego w obwodzie odeskim na Ukrainie są trzy osoby, w tym dwoje dzieci - poinformował wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko. Według biura prokuratora generalnego w atakach zginęło 19 osób, a 38 zostało rannych. W okupowanym przez siły rosyjskie Mariupolu znaleziono masowy grób z ponad 100 ciałami - poinformował Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera tego miasta. Rosyjskie siły wycofały się z okupowanej Wyspy Węży najprawdopodobniej na skutek ukraińskich ataków, a nie w ramach gestu dobrej woli, jak twierdzi Rosja - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony. Najważniejsze wydarzenia związane ze 128. dniem rosyjskiej napaści na Ukrainę śledziliśmy w naszej relacji z 01.07.2022 r.

Aby odświeżyć stronę lub włącz automatyczne odświeżanie :
  • Pod gruzami ostrzelanego przez siły rosyjskie ośrodka wypoczynkowego w obwodzie odeskim na Ukrainie są trzy osoby, w tym dwoje dzieci - poinformował wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko. Według biura prokuratora generalnego w atakach zginęło 19 osób, a 38 zostało rannych.
  • W okupowanym przez siły rosyjskie Mariupolu znaleziono masowy grób z ponad 100 ciałami - poinformował Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera tego miasta.
  • W okupowanym przez Rosjan Siewierodoniecku siły rosyjskie poszukują osób, które popierają Ukrainę - powiedział  ukraiński mer tego miasta na wschodzie kraju Ołeksandr Striuk. Do Siewierodoniecka nie ma regularnych dostaw żywności.
  • Prezes ukraińskiego Enerhoatomu Petro Kotin poinformował w nocy, że ze względu na odłączenie operatora telekomunikacyjnego Vodafone w Enerhodarze nie ma obecnie możliwości przekazywania danych z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).
  • Rosyjskie siły wycofały się z okupowanej Wyspy Węży najprawdopodobniej na skutek ukraińskich ataków, a nie w ramach gestu dobrej woli, jak twierdzi Rosja - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.

23:33

Dostawy systemu artylerii rakietowej HIMARS z USA pozwoliły Ukrainie zmniejszyć przewagę Rosji w sile ognia - pisze w piątek "Wall Street Journal", powołując się na opinię ukraińskich żołnierzy. Ukraińcy mają używać rakiet do ataków na składy amunicji i zgrupowania wojsk za linią frontu.

23:00

"The Kiev Independent" pisze, że nalot na Wyspę Węży może służyć zniszczeniu broni, której nie zdążyli zabrać Rosjanie.

22:12

Ponad 30 oligarchów związanych z handlem bronią i co najmniej 14 firm zbrojeniowych z Rosji uniknęło zachodnich sankcji - pisze Reuters, opierając się o swoją analizę.

Wśród potentatów zbrojeniowych, którzy w ogóle nie zostali objęci sankcjami, jest np. Ałan Łusznikow, były wiceminister transportu i największy udziałowiec koncernu Kałasznikow produkującego słynne karabiny AK-47. Sama firma, która produkuje w Rosji 95 proc. karabinów automatycznych, snajperskich i pistoletów jest pod sankcjami. Kałasznikow produkuje również pociski rakietowe.

Analogiczna sytuacja ma miejsce, jak pisze Reuters, w koncernie Ałmaz-Antej, specjalizującym się w produkcji broni rakietowej. Przedsiębiorstwo zostało sankcjami objęte, a jego szef Jan Nowikow - nie. Ałmaz-Antej produkuje między innymi rakiety Kalibr.

Wśród "nietkniętych" przez zachodnie sankcje firm zbrojeniowych są m.in. Zakłady Diegtiariowa, produkujące karabiny maszynowe, broń przeciwczołgową i przeciwlotniczą, Fabryka Amunicji w Klimowsku czy Nowosybirska Fabryka Amunicji.

21:20

Siły rosyjskie zaatakowały w piątek bombami fosforowymi Wyspę Węży na Morzu Czarnym - poinformował naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Wałerij Załużny na Telegramie. Wyspa była do czwartku okupowana przez wojska rosyjskie.

"Dziś około godz. 18 (godz. 17 w Polsce) dwa samoloty Su-30 sił powietrznych Federacji Rosyjskiej dwukrotnie dokonały ataku lotniczego bombami fosforowymi na Wyspę Węży, gdzie jakoby 'zakończono wykonywanie zadań'. Wszyscy, którzy mówią o uzgodnieniach z Rosją, powinni znać te fakty" - oznajmił Załużny.

21:11

Pentagon ogłosił nowy pakiet pomocy wojskowej dla Ukrainy o łącznej wartości 820 mln dolarów. W jego skład weszły systemy obrony powietrznej NASAMS, radary przeciwartyleryjskie i dodatkowe pociski do systemów HIMARS.

Jak podał w komunikacie resort obrony USA, w nowym pakiecie są dwa systemy NASAMS, cztery radary przeciwartyleryjskie, do 150 tys. sztuk amunicji artyleryjskiej kalibru 155 mm oraz "dodatkowa amunicja" do mobilnych systemów artylerii rakietowej HIMARS. Dostarczenie tej broni, o którą od dawna zabiegała Ukraina, zapowiedział już w czwartek prezydent Joe Biden.

20:51

Papież Franciszek w wywiadzie dla argentyńskiej agencji Telam odniósł się do zarzutów, że nie potępił Władimira Putina w związku z rosyjską inwazją na Ukrainę. Rzeczywistość jest taka, że stan wojny to coś znacznie bardziej uniwersalnego, poważnego i nie ma dobrych i złych. Jesteśmy wszyscy zaangażowani i tego musimy się nauczyć - ocenił.

20:09

Dla prezydenta Rosji Władimira Putina jest zbyt późno, by "ratować twarz", o czym wciąż mówią niektórzy partnerzy - ocenił minister obrony Ukrainy podczas spotkania z delegacją Bundestagu. Ołeksij Reznikow mówił, że Ukraina jest zainteresowana przyspieszeniem dostaw broni z Niemiec.

20:07

Na Morzu Czarnym Rosja utrzymuje w gotowości do ataków na obiekty w Ukrainie dwa okręty z bronią rakietową o wysokiej precyzji rażenia - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

19:51

Premier Norwegii Jonas Gahr Store obiecał w Kijowie na spotkaniu z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim 10 mld koron (1 mld euro) pomocy dla kraju odpierającego rosyjską inwazję.

Przyczynimy się do wsparcia Ukraińców, którzy walczą o swój kraj oraz nasze demokratyczne wartości - podkreślił Store. Fundusze mają zostać przeznaczone na zakup broni, wsparcie operacyjne władz, pomoc humanitarną oraz odbudowę Ukrainy. Zostaną wypłacone w tym oraz w przyszłym roku.

19:03

Ukraina zwróciła się do polskiej prezydencji OBWE o zwołanie specjalnego posiedzenia Stałej Rady organizacji w celu omówienia rosyjskich ataków rakietowych na Ukrainę - poinformował agencję Ukrinform stały przedstawiciel Ukrainy przy OBWE Jewhenij Cymbaluk.

18:11

Komisja Europejska zaproponowała pożyczkę w wysokości 1 mld euro dla Ukrainy. To pierwsza część pakietu pomocy makrofinansowej o wartości do 9 mld euro.

18:09

Rada Najwyższa Ukrainy powołała Dmytra Łubinca na stanowisko rzecznika praw człowieka. Jego poprzedniczka Ludmyła Denisowa została zwolniona 31 maja po fali krytyki dotyczącej sposobu wykonywania przez nią obowiązków w czasie rosyjskiej inwazji.

Łubinec to deputowany, szef parlamentarnej komisji ds. praw człowieka, deokupacji i reintegracji terytoriów tymczasowo okupowanych.

17:49

Dziś armia rosyjska przeprowadziła kolejny brutalny atak rakietowy. To była ponaddźwiękowa przeciwokrętowa rakieta manewrująca. Trafiła w zwykły dom mieszkalny w obwodzie odeskim. Takie rakiety tworzono do niszczenia lotniskowców i innych wielkich okrętów wojennych - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na wspólnym briefingu z premierem Norwegii Jonasem Gahrem Store. To celowy atak rakietowy Rosji, terror Rosji przeciw - powiedzmy to wprost - naszym miastom i wioskom, przeciw naszym mieszkańcom, dorosłym i dzieciom - oznajmił.

17:22

Kijów rozpatruje możliwość zawieszenia broni wyłącznie, jeśli będzie to krok do wycofania rosyjskich wojsk z terytorium Ukrainy - oświadczył szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak.
Przerwanie ognia jako krok do zamrożenia konfliktu nas nie interesuje - podkreślił Jermak, cytowany przez agencję Interfax-Ukraina. To nie jest ukraiński plan. Nas interesuje zwycięstwo w tej wojnie. I ono obowiązkowo nastąpi - dodał.

17:11

Ukraina zwróciła się do Turcji o zatrzymanie i aresztowanie statku transportowego pod rosyjską banderą wiozącego ukraińskie zboże zabrane z okupowanego przez siły rosyjskie portu w Berdiańsku - wynika z dokumentu, który widziała agencja Reutera.

Przedstawiciel ukraińskiego MSZ powiedział, powołując się na informację z administracji morskiej, że na statek Zhibek Zholy załadowano około 4500 ton zboża z Berdiańska. Jak informował wcześniej wiceminister rolnictwa Ukrainy Taras Wysocki, Rosjanie ukradli z okupowanych terenów ponad 25 proc. zasobów zboża, czyli około 400 tys. ton z 1,5 mln ton zebranych przed inwazją.

16:42

Ryzyko wkroczenia armii białoruskiej na terytorium Ukrainy utrzymuje się, jednak obecnie bezpośredni atak jest mało prawdopodobny - ocenił przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego Wadym Skibicki. Dodał, że siedem batalionów białoruskiego wojska przy granicy zmusza Ukrainę do utrzymywania części sił na tym kierunku.

16:35

W wyniku ostrzału miejscowości Serhijewka w obwodzie odeskim na południu Ukrainy, do którego doszło w nocy z czwartku na piątek, zginął pracownik rządowego mołdawskiego sanatorium dla dzieci, a pięcioro pracowników tego ośrodka zostało rannych - poinformowała agencja UNIAN za minister zdrowia Mołdawii Alą Nemerenco.

16:28

Już 1027 miejscowości wyzwoliły spod rosyjskiej okupacji siły ukraińskie - poinformował wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko na Telegramie. Przekazał też, że w ciągu ostatniego tygodnia okolice Charkowa oraz 20 innych miejscowości obwodu charkowskiego ostrzelano aż 40-krotnie.

15:50

Wiceminister spraw zagranicznych RP Paweł Jabłoński w imieniu Polski przekazał Ukrainie 25 karetek pogotowia ratunkowego. Uroczyste przekazanie tych pojazdów odbyło się we Lwowie obok siedziby władz obwodowych.

Karetki trafią do miast w obwodach czernihowskim, charkowskim i sumskim. Jedna pozostanie we Lwowie.

14:43

W związku z sankcjami gospodarczymi nałożonymi na Kreml, siły rosyjskie zaczęły oszczędzać nowoczesne rakiety i ostrzeliwują Ukrainę przestarzałymi pociskami, których mają wciąż bardzo wiele - poinformował rzecznik prasowy ukraińskiego lotnictwa wojskowego Jurij Ihnat.

Rosjanie zorientowali się, że zasoby rakiet kończą się. Przemyśleli sprawę i doszli do wniosku, że z powodu sankcji może w końcu zabraknąć podzespołów do produkcji tych rakiet. Podzespoły pochodzą natomiast z wysoko rozwiniętych państw. Dlatego wydaje się oczywiste, że wydano rozkaz o oszczędzaniu tych pocisków i używaniu ich tylko na najważniejszych kierunkach - tam, gdzie jest to niezbędne - wyjaśnił rzecznik sił powietrznych w rozmowie z portalem nv.ua.

14:17

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy poinformowała o zatrzymaniu czterech rosyjskich agentów, którzy zbierali informacje o obronie Kijowa. Według SBU agenci prowadzili rozpoznanie pozycji Sił Zbrojnych Ukrainy, geolokalizacji obiektów strategicznych i wzywali Ukraińców do wspierania Rosjan - czytamy w komunikacie.

SBU podaje, że grupa została utworzona przez funkcjonariusza wywiadu wojskowego Rosji Władysława Dońca, by prowadzić działalność wywrotową przeciwko Ukrainie. Pułkownik był w składzie okupacyjnych rosyjskich sił na terytorium obwodów kijowskiego i czernihowskiego. 

13:40

Blisko 200 mln zł, zgodnie z przedstawionym zapotrzebowaniem, otrzymał jak dotąd samorząd Warszawy ze środków rządowych na pomoc uchodźcom wojennym z Ukrainy - poinformował na Twitterze wiceszef MSWiA, pełnomocnik rządu ds. uchodźców Paweł Szefernaker.

12:32

Dezerterzy z rosyjskiej armii próbują uciekać z obwodu chersońskiego na południu Ukrainy na okupowany Krym; wśród zbiegów są nastolatkowie, którzy proszą okolicznych mieszkańców o żywność i wodę - poinformował ukraiński wywiad wojskowy (HUR).

"W zajętej przez wroga miejscowości Kałyniwka w obwodzie chersońskim pojawiła się grupa dezerterów w wieku 18-20 lat. Są ubrani w mundury przypominające rosyjskie, ale bez znaków rozpoznawczych i nakryć głowy. (...) Jeden z nich prawdopodobnie jest ranny, mają ze sobą automaty Kałasznikowa. Kierują się w stronę Krymu. Poruszają się wyłącznie w nocy, w ciągu dnia ukrywają się" - przekazano w komunikacie na stronie internetowej HUR.

12:16

Tak ukraińska armia wykorzystuje dostarczoną przez Polskę haubicę AHS Krab kalibru 155 mm.

11:47

Siły wroga pilnie wzmacniają swoje zgrupowanie w obwodzie zaporoskim, czyli na kierunku, z którego wcześniej częściowo się wycofały; Rosjanie starają się nie dopuścić do dalszych sukcesów kontrofensywy Kijowa w tym regionie - ocenił ukraiński ekspert wojskowy Ołeh Żdanow, cytowany przez agencję UNIAN.

Ponadto w jego ocenie oprócz walk w obwodzie ługańskim i donieckim istotne znaczenie ma odcinek frontu nieopodal Charkowa.

Zadania (rosyjskich wojsk) na kierunku ługańskim i donieckim są jasne. Siły przeciwnika chcą dotrzeć do administracyjnych granic tych regionów, co stanowi dla nich cel polityczny. Z kolei działania wojenne w obwodzie charkowskim służą zmuszeniu Ukrainy do przerzucenia tam części żołnierzy ze wschodu, odciągnięcia ich od (obrony Donbasu) i tym samym wydłużenia (linii frontu) - wyjaśnił Żdanow.

11:25

Pod gruzami ostrzelanego przez siły rosyjskie ośrodka wypoczynkowego w obwodzie odeskim na Ukrainie są trzy osoby, w tym dwoje dzieci - poinformował wiceszef biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko. Według biura prokuratora generalnego w atakach zginęło 19 osób, a 38 zostało rannych.

Wskutek rosyjskiego ostrzału miejscowości Serhijiwka całkowicie zniszczony został ośmiopiętrowy blok mieszkalny i ośrodek wypoczynkowy.

W ostrzale bloku zginęło 16 osób, a 34 zostały ranne, w tym pięcioro dzieci - pisze Tymoszenko. Udało się uratować osiem osób, w tym troje dzieci i kobietę w ciąży.

Według Tymoszenki w ataku na bazę wypoczynkową zginęły dwie osoby, w tym 12-letnie dziecko, a pięć osób zostało rannych. Pod gruzami są trzy osoby, w tym dwoje dzieci. Trwa akcja ratunkowa.

Natomiast biuro prokuratora generalnego Ukrainy poinformowało, że łącznie w atakach rakietowych na tę kurortową miejscowość 1 lipca zginęło 19 osób, a 38 zostało rannych. Wśród rannych jest sześcioro dzieci.

10:52

W czerwcu po raz pierwszy w historii Stany Zjednoczone wyprzedziły Rosję pod względem dostaw gazu do Europy - powiedział szef Międzynarodowej Agencji Energetycznej. Według niego, by mieć czas na zapełnienie magazynów do zimy, Europa musi pilnie zmniejszyć zużycie gazu.

10:49

Pentagon analizuje około 1300 propozycji zgłoszonych przez 800 amerykańskich firm zbrojeniowych, które są gotowe wyprodukować różne rodzaje broni i sprzętu wojskowego dla Ukrainy, walczącej z rosyjską inwazją - poinformowała stacja CNN.

Decyzja w sprawie zwycięskich ofert i konkretnych rodzajów wsparcia militarnego dla Kijowa ma zapaść w ciągu kilku najbliższych tygodni. W pierwszej kolejności rozważane będą m.in. komponenty obrony powietrznej, broń przeciwpancerna i bezzałogowe statki powietrzne, czyli uzbrojenie zgłoszone przez stronę ukraińską jako najbardziej potrzebne na froncie.

10:48

W okupowanym przez Rosjan Siewierodoniecku siły rosyjskie poszukują osób, które popierają Ukrainę - powiedział  ukraiński mer tego miasta na wschodzie kraju Ołeksandr Striuk. Do Siewierodoniecka nie ma regularnych dostaw żywności.

Rosjanie prowadzą poszukiwania ludzi, którzy popierają Ukrainę i którzy pracowali w administracji, jednak - jak dodał Striuk - większość z nich ewakuowała się z miasta.

Według niego siły przeciwnika próbują werbować miejscową ludność do szeregów tzw. armii Ługańskiej Republiki Ludowej.

Mer poinformował, że mieszkańcy mogą opuścić miasto jedynie w kierunku niekontrolowanej przez Kijów części Ukrainy.

10:25

W okupowanym przez siły rosyjskie Mariupolu na południowym wschodzie Ukrainy znaleziono masowy grób z ponad 100 ciałami - poinformował Petro Andriuszczenko, doradca lojalnego wobec Kijowa mera tego miasta.

"Smutne znaleziska każdego tygodnia. Nowy zbiorowy grób pod gruzami w dzielnicy Lewobrzeżnej" - napisał Andriuszczenko w komunikatorze Telegram. Poinformował, że w zbiorowym grobie jest ponad 100 ciał osób, które zginęły pod koniec lutego.

"Okupanci obok rozbierają gruzy, znów nie ma mowy o ponownym pochówku. Ludzie faktycznie żyją w grobowcach" - podkreślił.

Urzędnik przekazał, że ekshumacja jest "faktycznie zatrzymana". "Okupacyjne władze tak zajęły się tworzeniem obrazu odbudowy, że na ponowne pochówki zabrakło czasu" - czytamy.

"Tymczasowe uliczne groby powoli przekształcają się w stałe" - dodał. Opublikował zdjęcia krzyży, na których widać datę śmierci w kwietniu.

10:23

Rośnie tragiczny bilans ofiar po nocnych atakach Rosji na obiekty cywilne w Odessie. Ukraińskie władze informują o 18 ofiarach śmiertelnych, w tym dwójce dzieci oraz o ponad 30 osobach rannych. 

Rosyjskie rakiety uderzyły w bloki mieszkalne i bazy wypoczynkowe w nadmorskim rejonie odeskim. Poinformował o tym dziś rano Ołeksyj Arestowycz, doradca szefa kancelarii prezydenta Ukrainy. Przekazał że na Odessę i jej okolice spadły rakiety CH-22. To radzieckie kierowane pociski powietrze-ziemia. 

Służby informują, że tragiczny bilans ofiar może być jeszcze większy. Ratownicy i strażacy wciąż przeszukują gruzy w Odessie i pozostałych, zaatakowanych w regionie miejscach. 

09:38

Ambasador Ukrainy w Niemczech Andrij Melnyk powiedział, że w czasie II RP Polska była dla Ukraińców "takim samym wrogiem, jak nazistowskie Niemcy i ZSRR". Przekonywał także, że podobnych masakr jak UPA dokonywali także Polacy. W sprawie interweniował polski i ukraiński MSZ. 

09:34

Rosyjskie siły wycofały się z okupowanej Wyspy Węży najprawdopodobniej na skutek ukraińskich ataków, a nie w ramach gestu dobrej woli, jak twierdzi Rosja - przekazało brytyjskie ministerstwo obrony.

"30 czerwca 2022 r. rosyjskie ministerstwo obrony ogłosiło, że jego siły wycofały się z Wyspy Węży w północno-zachodniej części Morza Czarnego. Wyspa została zajęta przez Rosję pierwszego dnia inwazji i znajduje się przy głównych szlakach żeglugowych do Odessy i sąsiednich portów. Ukraińskie Siły Zbrojne przeprowadziły w ostatnich tygodniach ataki na rosyjski garnizon przy użyciu pocisków i dronów. Ponadto użyły pocisków przeciwokrętowych, by powstrzymać rosyjskie okręty wojenne próbujące dostarczać zaopatrzenie na wyspę. Rosja najprawdopodobniej wycofała się z Wyspy Węży ze względu na izolację garnizonu i jego rosnącą podatność na ukraińskie uderzenia, a nie jako 'gest dobrej woli', jak twierdziła" - napisano w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

"Ponadto rosyjskie siły lądowe twierdzą, że zdobyły wioskę Prywilla, na północny zachód od będącego przedmiotem walk miasta Lisiczańsk w Donbasie. Prawdopodobnie trwają intensywne walki o wzgórza wznoszące się wokół rafinerii ropy naftowej w Lisiczańsku" - dodano.

09:33

Nie jesteśmy już dłużej sąsiadami Europy, ale członkami wspólnej europejskiej rodziny i podzielamy te same wartości; integracja z UE oznacza dla obywateli Ukrainy lepszą przyszłość, razem uczynimy Europę silniejszą - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wystąpienia w parlamencie.

Również w piątek w ukraińskiej Radzie Najwyższej przemawiała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Udało nam się w rekordowo krótkim czasie uzyskać status kandydata do członkostwa UE. Dziękuję szefowej KE za rolę lidera w tym procesie - podkreślił Zełenski.

09:00

Europa będzie po stronie Kijowa tak długo, jak będzie trzeba; widzę przyszłość Ukrainy w Unii Europejskiej, ponieważ przeszliście trudną drogę od rewolucji godności w 2014 roku i wybraliście, że chcecie być demokracją - podkreśliła przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen podczas wystąpienia w parlamencie Ukrainy.

Utrzymaliście funkcjonowanie instytucji państwa, w tym parlamentu, mimo wszelkich przeciwności losu - w tym w najtrudniejszych chwilach rosyjskiej inwazji. Doceniamy wasze wysiłki. Właśnie ze względu na swoją determinację, upór i odwagę Ukraina została doceniona przez wszystkie kraje Wspólnoty i otrzymała status kandydata do członkostwa w UE - dodała von der Leyen.

08:59

Straty poniesione przez rosyjską armię na Ukrainie minionej doby wyniosły 150 wojskowych - poinformował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy. Łącznie strona rosyjska straciła od początku inwazji na Ukrainę ok. 35 750 żołnierzy.

Poprzedniej doby zniszczone zostały m.in.: cztery rosyjskie czołgi, 10 transporterów opancerzonych, sześć systemów artyleryjskich, jeden śmigłowiec, jeden zestaw obrony przeciwlotniczej, cztery bezzałogowce, jedna jednostka pływająca.

Największe straty siły rosyjskie poniosły na kierunku Bachmutu w Donbasie - przekazał sztab w komunikacie.

Jak szacuje ukraiński Sztab Generalny, łączne straty armii rosyjskiej według stanu z 1 lipca to m.in.: ok. 35 750 wojskowych, 1577 czołgów, 3736 pojazdów opancerzonych, 796 systemów artyleryjskich, 246 wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych, 105 systemów obrony przeciwlotniczej, 217 samolotów, 186 śmigłowców, 143 pociski manewrujące, 645 dronów i 15 jednostek pływających. 

08:55

Od 24 lutego funkcjonariusze straży granicznej odprawili w przejściach granicznych na kierunku z Ukrainy do Polski 4,456 mln osób. Ostatniej doby do naszego kraju z Ukrainy przyjechało 24 tys. osób.

07:43

Prawie wszystkie miejscowości obwodu donieckiego są ostrzeliwane, pod kontrolą władz w Kijowie jest 45 proc. regionu - poinformował szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy Pawło Kyryłenko.

"(Tereny pod kontrolą Kijowa) to praktycznie połowa obwodu, przy czym jedna trzecia była okupowana przez osiem lat, zanim doszło do pełnowymiarowego wtargnięcia (Rosji)" - przekazał Kyryłenko. Chodzi o samozwańczą tzw. Doniecką Republikę Ludową, której utworzenie wspierani przez Rosję separatyści ogłosili na terytorium obwodu w 2014 r.

W czwartek wskutek rosyjskiej agresji zginęło czterech mieszkańców obwodu, a 18 zostało rannych.

07:19

Siły rosyjskie atakują rafinerię w Lisiczańsku w obwodzie ługańskim i kontrolują jej część; w mieście niszczony jest budynek za budynkiem - informuje szef władz tego regionu na wschodzie Ukrainy Serhij Hajdaj.

Armia Rosji próbuje okrążyć ukraińskie siły, atakując Lisiczańsk z południa i zachodu, próbuje też przejąć kontrolę nad trasą łączącą miasto z Bachmutem - pisze Hajdaj w komunikatorze Telegram.

Mieszkańcy ostrzeliwanego Lisiczańska praktycznie całymi dniami przebywają w domach i piwnicach. W mieście wybuchają pożary infrastruktury, w tym mieszkalnej; płonęły też dwa domy towarowe.

Rosjanie prowadzą szturm lisiczańskiej rafinerii i kontrolują część tych zakładów - podaje Hajdaj.

07:18

Nawet kiedy wojska rosyjskie wycofują się lub ponoszą ogromne straty na Ukrainie, rzecznik ministerstwa obrony Rosji generał Igor Konaszenkow i tak mówi o sukcesach - pisze portal Projekt po dokładnym przeanalizowaniu briefingów resortu obrony.

06:53

Rosyjska armia próbuje okrążyć ukraińskie siły pod Lisiczańskiem w obwodzie ługańskim, zaktywizowała działania zbrojne na kierunku kramatorskim - informuje Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Rosyjska armia koncentruje główne wysiłki na kierunku donieckim na okrążeniu ukraińskich sił w okolicy Lisiczańska od południa i zachodu - pisze sztab. Jak dodano, przeciwnik chce przejąć pełną kontrolę nad obwodem ługańskim. Rosyjskie wojsko prowadzi działania szturmowe w celu zablokowania zabezpieczenia logistycznego strony ukraińskiej - czytamy.

Przeciwnik próbuje przejąć kontrolę nad odcinkiem trasy prowadzącej z Bachmutu do Lisiczańska, ale - jak zapewnia sztab - bezskutecznie. Trwają ostrzały ukraińskich pozycji.

Rosjanie zaktywizowali działania zbrojne na kierunku kramatorskim.

06:48

14 osób zginęło, a 30 zostało rannych wskutek uderzenia wrogiej rakiety w blok mieszkalny w obwodzie odeskim na południu Ukrainy - poinformował rzecznik władz obwodowych Serhij Bratczuk. Trzy kolejne osoby zginęły, a jedna została ranna w ataku na ośrodek wypoczynkowy w tym regionie. Wcześniej Bratczuk informował, że do ataku doszło w samej Odessie, teraz sprecyzował te informacje. 

"Obwód odeski. Wskutek uderzenia wrogiej rakiety w blok - według stanu z godz. 6 - 14 osób zginęło, 30 zostało rannych, w tym troje dzieci. Trwa akcja ratunkowa" - napisał Bratczuk.

Spod gruzów wydobyto siedem osób, w tym dzieci.

Do rosyjskiego ataku rakietowego doszło nocą w rejonie białogrodzkim. Częściowo zniszczony został ośmiopiętrowy budynek mieszkalny.

Również w obwodzie odeskim trzy osoby zginęły, a jedna została ranna w ataku na ośrodek wypoczynkowy. Wśród zabitych jest dziecko.

05:33

Od sukcesu Ukrainy w wojnie z Rosją zależeć będzie przyszłość Unii Europejskiej - powiedział 

w czwartek mer Kijowa Witalij Kliczko w zdalnym wystąpieniu przed Europejskim Komitetem Regionów. Dodał, że Ukraińcy bronią swojego prawa do budowy nowoczesnego kraju europejskiego.

05:30

Wyemitowany w czwartek francuski film dokumentalny "Prezydent, Europa i wojna" ujawnia kulisy rozmów prezydenta Francji Emmanuela Macrona z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, premierem Wielkiej Brytanii Borisem Johnsonem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełeńskim od 20 lutego aż do przyjazdu zachodnich przywódców do Kijowa.

05:13

Ołeksij Daniłow, sekretarz Rady Bezpieczeństwa Narodowego Ukrainy, oświadczył, że pomoc zachodnich partnerów wciąż nie wystarcza, aby ukraińska armia mogła zrównać się pod względem posiadanej broni ciężkiej z Rosjanami.

"Czeka nas bardzo trudna wojna i oprócz nas nikt nie będzie bronił naszego kraju" - dodał.

Daniłow poinformował też, że w czwartek odbyło się spotkanie zwierzchników sił zbrojnych Ukrainy, na którym omawiano sytuację na całym froncie. "Najtrudniejsza sytuacja jest w Łysyczańsku, nie jest też łatwo pod Iziumem" - zaznaczył.

Oświadczył także, iż w środę zakończyła się inspekcja obwodów kijowskiego, żytomierskiego, czernihowskiego i sumskiego w sprawie zagrożenia ze strony Białorusi, jednak nie zdradził wyników tej kontroli. 

05:11

Prezes ukraińskiego Enerhoatomu Petro Kotin poinformował w nocy, że ze względu na odłączenie operatora telekomunikacyjnego Vodafone w Enerhodarze nie ma obecnie możliwości przekazywania danych z Zaporoskiej Elektrowni Atomowej do Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA).

"Vodafone, który ma umowę z MAEA na transmisję danych operacyjnych z elektrowni jądrowej Zaporoże, został ponownie odłączony w Enerhodarze. Jak zwykle te dane są gromadzone na serwerach elektrowni, ale dziś nie ma możliwości przesłania ich z powodu braku połączenia" - oświadczył Kotin na Telegramie.

Jednocześnie podkreślił, że nie liczy specjalnie na zrozumienie MAEA i szybką reakcję Agencji na prowokacje, przygotowywane obecnie przez Rosjan w Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.

"Z naszych doświadczeń związanych z kontaktami z MAEA wiemy, że sekretariat Agencji znajduje się pod bardzo silnym wpływem Rosji, pracuje tam wielu rosyjskich urzędników" - napisał szef Enerhoatomu.

Podkreślił, że zgodnie z procedurą ustanowioną przez ukraińskie prawo MAEA w taki czy inny sposób będzie informowana o sytuacji w elektrowni.

W środę MAEA poinformowała, że ponownie utraciła połączenie ze swoimi systemami nadzoru, monitorującymi materiały jądrowe w okupowanej przez wojska rosyjskie Zaporoskiej Elektrowni Atomowej.

Zaporoska Elektrownia Atomowa w Enerhodarze, największa tego typu w Europie i trzecia na świecie, została zajęta przez wojska rosyjskie na początku marca. Obecnie stacjonuje tam ok. 500 Rosjan, są tam także materiały wybuchowe i artyleria ciężka. 

05:09

Liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku rakietowego na budynek mieszkalny w Mikołajowie, do którego doszło w środę, wzrosła do ośmiu - poinformowała służba prasowa Państwowego Pogotowia Ratunkowego w obwodzie mikołajowskim.
Dodano, że rannych zostało sześciu cywilów.

Do zmasowanego ostrzału rakietowego doszło w środę około godz. 6 rano (godz. 5 w Polsce). Jedna z rakiet trafiła w wielopiętrowy dom mieszkalny. Zniszczone zostały piętra od drugiego do czwartego, a odłamki uszkodziły także okoliczne domy.

W rezultacie ataku całkowicie spłonęło 11 garaży i osiem samochodów, a także uszkodzony został ośrodek wypoczynkowy oraz infrastruktura portowa i produkcyjna.

05:04

Co najmniej 10 osób zginęło w nocy w rosyjskim ataku rakietowym na Odessę - poinformował na Telegramie Serhij Bratczuk, rzecznik władz obwodowych.

"Doszło do ataku rakietowego na region Odessy przez strategiczne samoloty z kierunku Morza Czarnego. Jedna rakieta uderzyła w 9-piętrowy budynek mieszkalny, druga w centrum rekreacji w dzielnicy Biełhorod-Dniestr. Liczba zabitych w wyniku uderzenia w wieżowiec wynosi obecnie dziesięć osób" - napisał Bratczuk.

Podkreślił, że wiele osób jest rannych, w tym dzieci.

Bratczuk poinformował, że jedno wejście na 9. piętrze zostało całkowicie zniszczone. "Trwa gaszenie pożaru w sklepie przylegającym do domu na powierzchni około 20 metrów kwadratowych" - napisał.